Zachwyt w Madrycie, Barcelona zaniepokojona

Michał Odziemek
Po sobotnim wieczorze z ligą hiszpańską nasuwa się jedno pytanie. Czy tytuł mistrza Hiszpanii jest już zarezerwowany dla Realu, który zdobył już sześc punktów przewagi nad Barcą, co w erze Guardioli nie zdarzyło się ani razu?

Po ostatnim triumfie w derbach Madrytu szczęśliwa ekipa Jose Mourinho spokojnie oczekiwała wiadomości ze stadionu Getafe. Nikt nie spodziewał się, że madrycki kopciuszek sprawi problemy katalońskiemu hegemonowi. I nagle najgorsze sny wszystkich kibiców Dumy Katalonii stały się faktem. Odwieczny wróg z Madrytu odskoczył na dystans sześciu "oczek" od ich ulubieńców.

Jednak nie różnica punktów jest największym powodem do depresji dla "Cules", tylko styl prezentowany przez Katalończyków. Ich gra jest szara i pozbawiona polotu jaki pamiętamy z ostatnich sezonów. Jednocześnie Ronaldo i spółka pokazują piękny futbol, aplikując cztery bramki Atletico Madryt, czy też sześć Dinamo Zagrzeb. To Real jest zdecydowanie lepszą drużyną na ten moment.

Sprawdza się to, że kluby prowadzone przez "The Special One" osiągają szczyt swoich możliwości w drugim sezonie jego pracy. Barcelona zaś szuka idealnego ustawienia, zasilona w lecie przez piłkarzy takich jak Alexis Sanchez czy też Cesc Fabregas. W tej chwili wszystko sprawia wrażenie, że "barcelońska maszynka" się najzwyczajniej zacięła. Również wyjazdowe mecze w wykonaniu triumfatorów ostatniej Ligi Mistrzów nie należą do najwyższej klasy widowisk.

Pierwszy derbowy mecz w tym sezonie rozgrywany jest zaś na Santiago Bernabeu, który jest istną twierdzą "Królewskich". Jednak każdy w Hiszpanii wie jedno - derby rządzą się własnymi prawami. Jedna akcja może przesądzić o wszystkim. Barcelona będzie liczyła na szybką bramkę, która sprawi, że Real będzie musiał się "otworzyć". Stolica Katalonii wierzy, że Leo Messi pokaże swój talent i da zwycięstwo Barcelonie. Real zaś wierzy w magię swojego stadionu oraz w to, że zagra na swoim normalnym poziomie.

Jedno jest jednak pewne. Ten wieczór prawdopodobnie zadecyduje o mistrzostwie. Jeśli Barca przegra jej szanse na mistrza będą raczej iluzoryczne, mimo tego że do końca sezonu zostało jeszcze wiele kolejek. Real nie gubi już głupio punktów.

Czeka nas wieczór pełen emocji. Już 10 grudnia o 22.00 w Madrycie przekonamy się kto rządzi w Hiszpanii.

Więcej informacji o LIGACH ZAGRANICZNYCH znajdziesz w dziale specjalnym!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24