Zamieszki w Anglii dotykają Premier League

Przemysław Wojewoda
Zamieszki w Anglii, a szczególnie Londynie dały się we znaki również angielskiej piłce. Mecz pierwszej kolejki pomiędzy Tottenhamem, a Evertonem został odwołany.

Prezes Premier League – Richard Scudamore potwierdził dziś informację o odwołaniu tego spotkania. Swoją decyzję argumentuje, iż tereny pod White Hart Line zamieniły się w miejsce zbrodni, co nie jest bezpieczne dla kibiców, którzy mieli by zjawić się na meczu.

Zamieszki w dzielnicy Tottenham rozpoczęły się w ostatni weekend i szybko rozprzestrzeniły się na kolejne tereny Londynu, a także Anglii. Scudamore odwołał mecz Tottenhamu, ale dodał, że nie widzi przeszkód, aby odbyło się pozostałe dziewięć meczów pierwszej kolejki.

- Najnowszą informacją jest to, że mecz został odwołany. Policja w ostatnich dniach wykonała tu fantastyczną robotę, ale nie zmienia to faktu, że jest to nadal niebezpieczny teren. Dajmy im jeszcze trochę czasu i zobaczymy co będzie później. Pozostałe mecze powinny odbyć się bez większych przeszkód, to jest pozytyw całej tej sprawy. Jest nam naprawdę szkoda, tak samo jak zawodnikom, kibicom i działaczom Tottenhamu, ale wszyscy wspieramy działania policji. – powiedział prezes Premier League.

Virgin Trains – angielskie linie kolejowe, zdecydowało się wystawić rękę w stronę fanów i wszystkie bilety kupione z myślą podróży na mecz mogą zostać zwrócone bez poniesienia straty. Wydano specjalne oświadczenie w tej sprawie, które brzmi:

„Ze względu na zaistniałą sytuację, klienci, którzy zakupili bilet na pociąg mogą go zwrócić za okazaniem biletu na mecz.„

Bezradność

Tottenham wydał w tej sprawie oświadczenie, które można przeczytać na oficjalnej stronie klubu, a brzmi ono następująco:

„Po trwającej dyskusji z władzami ligi na temat mecz z Evertonem w zbliżający się weekend, potwierdzamy informację o odwołaniu spotkania. Mecz zostanie przełożony na inny termin ze względu na bezpieczeństwo kibiców, którzy mogli być mieć utrudniony dostęp do stadionu z powodu zamieszek w jego okolicach.
Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jednak są to sprawy, na które klub nie ma wpływu. Będziemy aktualizować informacje dotyczące tej sprawy, a także następnych spotkań i wydarzeń związanych z naszym klubem.”

Scudamore na to pismo odpowiedział: - Ludzie w naszym związku zrobią wszystko, aby ten mecz odbył się w jak najbliższym możliwym terminie. Potraktujemy to jako zwyczajny incydent i odpowiednio uregulujemy zasadami. Mam nadzieję, że reszta spotkań odbędzie się bez problemów, ale patrząc na to co się dzieje, wszystko jest możliwe. Premier League to wspaniała liga piłkarska, jedna z najlepszych, jednak zostaje pokrzywdzona przez incydenty, na które nie ma najmniejszego wpływu.

Źródło: PremierLeague.com / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24