Zawisza zremisował z Wisłą w sparingu. Oproiescu zagrał, ale oblał testy (ZDJĘCIA)

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska, psz
W spotkaniu rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim, bydgoski Zawisza zremisował z Wisłą Kraków 1:1. W zespole prowadzonym przez Franciszka Smudę zagrał po przerwie testowany Sorin Oproiescu.

W meczu w szeregach wiślaków nie zagrała dwójka Brazylijczyków, których na testy przywiózł Cleber. Nie wystąpił również Ostoja Stjepanović, którego przejście do Wisły jest praktycznie przesądzone. Macedończyk podpisze trzyletnią umowę z "Białą Gwiazdą". W Grodzisku zagrał natomiast Sorin Oproiescu, z którym jednak klub nie podpisze kontraktu.

Rumun zagrał 40 minut, choć można zadać sobie pytanie, po co Franciszek Smuda w ogóle wypuszał tego piłkarza na boisko, skoro i tak wiadomo, że w Wiśle nie zostanie. Zrozumieć to chyba trzeba, jako próbę ratowania mocno nadszarpniętego wizerunku klubu, po tym, jak Oproiescu w ogóle przyjechał na testy, mimo mocno podkoloryzowanego CV, którego nikt w Wiśle nie zweryfikował. Może jednak lepiej w tej sytuacji przyznać się, że klub popełnił błąd i sprawę szybko zamknąć...

Przed godziną 17 Wisła Kraków poinformowała, że "Oproiescu nie znalazł uznania w oczach sztabu szkoleniowego" i jeszcze dzisiaj opuści zgrupowanie w Grodzisku.

Jeśli chodzi o sam sparing, to w pierwszej połowie lepsze wrażenie pozostawili po sobie piłkarze Zawiszy. To oni mieli więcej sytuacji i przede wszystkim strzelili bramkę.

W 26. min. indywidualną akcję przeprowadził Jakub Wójcicki. Piłkarz Zawiszy minął w polu karnym Arkadiusza Głowackiego. Następnie oddał strzał, po którym Michał Miśkiewicz odbił piłkę. Wójcicki przejął ją jednak, jeszcze raz strzelił i uzyskał prowadzenie dla "Zetki".

Bohaterem pierwszej połowy był jednak Miśkiewicz, który uratował Wisłę od jeszcze większych strat. Bramkarz "Białej Gwiazdy" m.in. okazał się lepszy od Juliana Ripoliego w sytuacji sam na sam, a następnie obronił groźny strzał Sebastiana Ziajki.

Wisła przebudziła się po zmianie stron i szybko wyrównała. W 53. min. Rafał Boguski zauważył, że bramkarz Zawiszy, Andrzej Witan wyszedł za daleko ze swojej bramki. "Boguś" wykorzystał to i sprytnym strzałem przelobował golkipera.

Później niezłych okazji nie wykorzystali Patryk Małecki, ponownie Boguski oraz Michał Szewczyk. Ten ostatni przy okazji został mocno poturbowany i musiał opuścić boisko przed czasem.

W samej końcówce gola na wagę wygranej mógł strzelić Boguski (podawał Emmanuel Sarki), ale nie trafił w bramkę. I tak jednak musi póki co, cieszyć skuteczność "Bogusia" (drugi mecz, drugi gol), biorąc pod uwagę fakt, że jest w tym momencie jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze Wisły.

Kolejny sparing wiślacy rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Omonia Nikozja, która w Opalenicy bezbramkowo zremisowała z Lechem Poznań.

Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
Bramki:

1:0 - Jakub Wójcicki 26
1:1 - Rafał Boguski 53

Zawisza: Wojciech Kaczmarek (46 Andrzej Witan) - Damian Ciechanowski (46 Mateusz Mąka), Paweł Strąk (46 Michał Markowski), Herold Goulon, Sebastian Ziajka (46 Piotr Petasz) - Jakub Wójcicki (46 Vahan Gevorgyan), Theophile N'Tame (75 Sebastian Ziajka), Sebastian Dudek (46 Piotr Kuklis), Michał Masłowski (46 Paweł Tabaczyński), Julian Ripoli (54 Jakub Wójcicki) - Paweł Abbott (46 Dariusz Sosnowski)

Wisła: Michał Miśkiewicz - Paweł Stolarski (67 Michał Nalepa), Marko Jovanović, Arkadiusz Głowacki, Gordan Bunoza - Emmanuel Sarki (59 Michał Szewczyk, 81 Emmanuel Sarki), Cezary Wilk (66 Fabian Burdenski), Michał Chrapek (50 Sorin Oproiescu), Łukasz Garguła, Patryk Małecki - Rafał Boguski

źródło: Zawisza Bydgoszcz, Wisła Kraków

Gazeta Krakowska

"Diablo": Z idiotami nie wygram, jest ich za wielu

Polub nas na Facebooku! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24