Zdaniem piłkarzy, po Derbach Śląska

Michał Mlecz
Arka Gdynia 0:1 Piast Gliwice
Arka Gdynia 0:1 Piast Gliwice P.iK.
Niebiesko-czerwoni mimo przeciętnej dyspozycji zdołali pokonać Odrę Wodzisław i dopisują do swojego konta trzy punkty. Bohaterem meczu był niewątpliwie Paweł Gamla, który asystował przy pierwszym golu, a w drugiej połowie fantastycznym uderzeniem zapewnił Piastunkom zwycięstwo.

- Chwała drużynie za to, że po słabym meczu potrafiliśmy wygrać - powiedział po spotkaniu doświadczony pomocnik Piasta.

Mateusz Kowalski (Piast Gliwice): - Mam nadzieję, że to nic bardzo poważnego. Naderwałem torebkę stawową, mam nadzieję, że nie zerwałem do końca, aczkolwiek coś mi tam strzeliło przy starciu z Bueno. Noga od razu spuchła. Okaże się pewnie jutro albo pojutrze co tak naprawdę mi dolega. Bramka Pawła Gamli stadiony świata, śmiejemy się, że to Ivan de la Pena, bo taką samą fryzurę ma, jak były piłkarz Barcelony. Jeszcze lepsza była asysta Pawła przy pierwszej bramce. Cieszymy się bardzo, że wygraliśmy i kontynuujemy passę zwycięstw. Było wiele momentów, że Odra przeważała. My strzeliliśmy pierwsi bramkę, potem dominowała Odra. Kontrolowali grę i zepchnęli nas do obrony. Potem strzelili bramkę i chcieli dołożyć drugą, ale to nam się udała ta sztuka.

Jakub Smektała (Piast Gliwice): - Trener ustawia mnie w pomocy, jakoś mi idzie ta gra, ciesze się, że podaję kolegom i strzelają bramki. Szkoda, że dzisiaj Roman nie wykorzystał mojego podania, ale taka jest piłka. Najważniejsze jest zwycięstwo. Wygrywaliśmy 1-0, oni wyrównali, prowadzili grę. Potrafiliśmy strzelić na 2-1. Trzeba się cieszyć, że gramy do końca i wykorzystujemy sytuacje. Trochę się zagubiliśmy po stracie bramki, oddaliśmy im pole, najważniejsze, że udało się strzelić drugiego gola i wygrać. Na razie pasuje mi gra na skrzydle, stwarzam kolegom sytuacje. Trener ustawił mnie na prawej pomocy, ja muszę grać i jak najlepiej się spisywać.

Marcin Wodecki (Odra Wodzisław Śląski):- Cały czas atakowaliśmy, nawet pod koniec meczu mieliśmy okazje, po których mogliśmy strzelić gola. Można gdybać, nie udało się, nie mamy punktów. Na pewno po zdobytym golu gra się coraz lepiej, dobrze nam się grało, ale bramka, którą strzelił Gamla - stadiony świata. Trudno, strzelił i wygrali. Trener zmienił taktykę, żeby do przodu poszło dwóch napastników, to była słuszna decyzja

Kamil Wilczek (Piast Gliwice): - To było dla mnie bardzo ważne spotkanie bo jestem z Wodzisławia. Szkoda, że nie udało mi się zagrać dobrze, zagrałem słabo, za bardzo chciałem, za bardzo się koncentrowałem na tym meczu i może dlatego się spaliłem. Zwycięstwo cieszy najbardziej, mam nadzieję, że będę grać coraz lepiej, tak jak zespół i będziemy zdobywać coraz więcej punktów. Wytrzymaliśmy do końca psychicznie, Robert Kłos dostał czerwoną kartkę, a my staraliśmy się grać spokojnie, fair. Zdobyliśmy trzy punkty i koncentrujemy się na kolejnym meczu.

Paweł Gamla (Piast Gliwice): - W drugiej połowie zagraliśmy trochę lepiej, ale mimo wszystko Odra prowadziła grę, i miała zdecydowanie więcej sytuacji. Chwała drużynie za to, że po słabym meczu potrafiliśmy wygrać. Piłkarze nie wybierają zawodnika meczu, ciesze się, że wygraliśmy, ze dopisujemy kolejne punkty. To trzeci zwycięski mecz i z tego się cieszymy. Od początku meczu mieliśmy kłopoty, Odra była lepsza, dominowała na boisku. My graliśmy tak, jak było nas stać. Przed meczem Marcin Bojarski prosił nas, żebyśmy ładny wynik mu na urodziny zrobili. Wynik ładny, gra trochę gorsza, ale prezent udany

Kamil Glik (Piast Gliwice): - Tak trzymać, mimo tego, że ten mecz nie wyglądał tak, jak byśmy sobie to wyobrażali. Strzeliliśmy dwie bardzo ładne bramki, teraz przerwa, myślę, że zrobi nam dobrze, bo widać było zmęczenie. W pierwszej połowie warunki do gry były trudne. Dużą sztuką jest wygrywać mecze, które się nie układają. Gratuluję Pawłowi pięknej bramki, na pewno to będzie bramka kolejki. Paweł uratował nam ten mecz, ale na ten wynik harowała dzisiaj cała drużyna. Na pewno inaczej sobie zakładaliśmy przed tym meczem, chcieliśmy kontrolować grę, ale cóż, czasem mecze tak się układają. Taka jest dyspozycja dnia, że nie da się za dużo zrobić. Sztuką jest wygrać taki mecz, który się nie układa. Najważniejsze dzisiaj są trzy punkty.

Jacek Kuranty (Odra Wodzisław Śląski):- Stwarzamy sobie sytuacje w każdym meczu, tak jak dzisiaj, nie wykorzystaliśmy bardzo dobrych sytuacji i stąd ta porażka. Bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby tutaj remis. Wiadomo, ze Piast nie ma zbyt wielu indywidualności, gra zespołowo, z kontry i tak nas trener ustawiał przed meczem. Niestety pierwsza bramkę straciliśmy w ten sposób, Olszar dostał piłkę za plecy obrońców i prowadzili 1-0.

Adam Stachowiak (Odra Wodzisław Śląski):- Gra układała nam się dobrze, były sytuacje, nagle głupia strata, błąd, Gamla zdecydował się na strzał, wyszła piękna bramka i wygrał Piast

Łukasz Partyka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24