Zdjęcia z meczu Polska - Estonia na PGE Narodowym. Byłeś na stadionie? Odszukaj siebie w naszej galerii

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Zdjęcia kibiców z meczu Polska - Estonia 5:1
Zdjęcia kibiców z meczu Polska - Estonia 5:1 Sylwester Wojtas
Polska ograła Estonię 5:1, dzięki czemu awansowała do finału baraży o Euro 2024. Błysnęli choćby Nicola Zalewski czy Jakub Piotrowski. W czwartkowy, chłodny wieczór na PGE Narodowym w Warszawie reprezentację wspierało ponad 53 tys. kibiców. Obejrzyjcie naszą obszerną galerię zdjęć z trybun stadionu.

Kibice i frekwencja na meczu Polska - Estonia

W 22. minucie kibice na PGE Narodowym po raz pierwszy tego dnia mieli powody do radości. Na pole karne z prawej strony wbiegł Przemysław Frankowski i płaskim strzałem pewnie pokonał Heina.

Pięć minut później sytuacja Estończyków stała się jeszcze trudniejsza. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył zawodnik gości Maksim Paskotsi.

To nieco uspokoiło poczynania biało-czerwonych, ale nie zmieniło obrazu meczu. Podopieczni Probierza wciąż mieli zdecydowaną przewagę. W 43. minucie płasko strzelił Lewandowski, jednak prosto w Heina i bramkarz gości nie miał kłopotów ze złapaniem piłki.

Ile za piwo? Kosmiczne ceny na meczu Polska - Estonia

Na początku drugiej połowy losy tego meczu zostały już praktycznie rozstrzygnięte. W 50. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Zalewskiego bramkę uderzeniem głową zdobył Zieliński.

Na trybunach zaczęła się fiesta, polscy piłkarze stwarzali kolejne okazje (m.in. Świderski i Lewandowski), ale jednemu zawodnikowi nie było do śmiechu. W 56. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Matty Cash, który grał bardzo krótko - w przerwie zastąpił Frankowskiego.

Zdjęcia kibiców i piłkarzy z meczu Polska - Estonia

W 70. minucie było już 3:0, tym razem precyzyjnym strzałem z dystansu popisał się Piotrowski. Sprawa awansu była przesądzona, więc Probierz zdecydował się na zmiany. Chwilę po golu Piotrowskiego zdjął z boiska trzech zawodników, m.in. pomocnika Łudogorca Razgrad, a wprowadził Jakuba Modera. Dla piłkarza Brightonu to powrót do kadry po dwuletniej przerwie, spowodowanej kontuzją.

To nie był koniec strzeleckich popisów. W 76. minucie Polska prowadziła już... 5:0. Najpierw samobójcze trafienie zaliczył Karol Mets, a chwilę potem do siatki trafił wprowadzony krótko wcześniej Sebastian Szymański. W 78. minucie stadion na chwilę jednak ucichł, bowiem niespodziewanie bramkę dla Estonii zdobył Martin Vetkal. Rozległy się nawet gwizdy. Ten gol oczywiście nie wpłynął na przebieg meczu, ale na moment popsuł ogólne wrażenie...

To był jedyny zryw Estończyków. Polska wciąż miała dużą przewagę, jednak wynik już się nie zmienił. We wtorek w finale baraży drużyna Probierza zagra w Cardiff z Walią, która pokonała u siebie Finlandię 4:1. PAP

Legenda skomentuje finał Walia - Polska

Anna Lewandowska na meczu Polska - Estonia

Znane osoby na meczu Polska - Estonia. Anna Lewandowska z có...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24