Zidane nie świętuje awansu, Simeone wierzy w remontadę

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Cristiano Ronaldo strzelił wszystkie trzy gole w meczu z Atletico
Cristiano Ronaldo strzelił wszystkie trzy gole w meczu z Atletico East News
Atletico Madryt mimo klęski w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów na stadionie Realu Madryt 0:3 wierzy, że w rewanżu 10 maja u siebie jest w stanie odrobić tak duże straty.

- Nie ma rzeczy, których się nie da zrobić. Już raz ograliśmy u siebie Real, z Ronaldo w składzie, różnicą czterech goli – przypomina pomocnik Atletico – Koke, mając na myśli wygrany przez jego drużynę ligowy mecz w lutym 2015 roku aż 4:0.

- Nie ma co spuszczać głów. Porażka jest bolesna, ale musimy wierzyć w odrobienie strat. Remontada nie jest niemożliwa. Musimy postarać się o nią zwłaszcza dla kibiców, którzy nas zawsze wspierają. Chcemy dla nich dać z siebie wszystko – dodał Koke.

Swoich podopiecznych tuż po meczu mobilizował trener Atletico Diego Simeone: - Futbol jest piękny, bo czasem zdarzają się absolutnie nieprzewidywalne historie. Kibicom i piłkarzom chcę powiedzieć, że remontada jest możliwa.

Simeone zdobył się na stwierdzenie podobne do tego, jakie przed rewanżowym meczem ćwierćfinałowym Barcelona – Paris Saint-Germain wygłosił trener gospodarzy Luis Enrique („Barca” w Paryżu przegrała 0:4, a u siebie wygrała 6:1. - Jeśli ktoś może dokonać niemożliwego, jest to Atletico – rzucił Simeone.

Szkoleniowiec „Królewskich” Zinedine Zidane, oczywiście był zadowolony ze znakomitej gry podopiecznych, ale przestrzegał przed nadmierną euforią: - Jeszcze niczego nie wygraliśmy. Czeka nas rewanż i musimy nadal pracować. Będziemy walczyć na Calderon, bo na pewno będziemy tam cierpieć.

W podobnym tonie wypowiadali się piłkarze Realu: bramkarz Keylor Navas („Nie osiągnęliśmy jeszcze naszego celu”), obrońcy Sergio Ramos („Pojedziemy na trudny teren do trudnego rywala”) i Raphael Varane („Wygraliśmy bitwę, ale nie wojnę”) oraz napastnik Cristiano Ronaldo („Trzy gole to dobra zaliczka, ale kwestia awansu nie jest jeszcze rozstrzygnięta”).

Nawet jeśli w słowach „Królewskich” jest duża doza kurtuazji, a podobnie wyrażał się dyrektor do spraw instytucjonalnych klubu Emilio Butragueno („W piłce nożnej 90 minut to bardzo długi okres, w którym może się wiele wydarzyć”), można przyjąć, że Real w rewanżu spodziewa się zdecydowanie trudniejszej przeprawy niż u siebie. I już dziś dmucha na zimne...

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zidane nie świętuje awansu, Simeone wierzy w remontadę - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24