2 liga. Radomiak Radom - Rozwój Katowice 4:1

Kamil Cupriak zaliczył asystę i strzelił gola.
Kamil Cupriak zaliczył asystę i strzelił gola. Jarosław Kwiatkowski
W meczu trzeciej kolejki drugiej ligi, Radomiak Radom pokonał 4:1 Rozwój Katowice

Radomiak Radom - Rozwój Katowice 4:1 (1:0)
1:0 Maciej Filipowicz 38, 2:0 Maciej Świdzikowski 51, 2:1 Michał Płonka 52, 3:1 Rossi Leandro 59 z karnego, 4:1 Kamil Cupriak 68,

Radomiak: Gostomski - Jakubik, Świdzikowski, Klabnik, Grudniewski - Cupriak (73 Jabłoński), Bemba, Colina (75 Stanisławski), Mazan, Filipowicz (78 Winsztal) - Leandro (67 Rolinc).

Rozwój: Golik - Mońka, Czekaj, Szeliga, Kowalski - Paszek, Jaroszek (67 Lazar), Płonka (76 Barwiński), Bętkowski (65 Szołtys), Łączek (62 Tabiś) - Marchewka.

Żółte kartki: Colina (Radomiak), Jaroszek, Paszek (Rozwój),

Sędzia: Sebastian Załęski z Ostrołęki.
Widzów: 2719.

Radomiak mecz z Rozwojem rozpoczął z dwoma zmianami w wyjściowym składzie w porównaniu do wygranego meczu z Siarką Tarnobrzeg, który zakończył się wygraną zielonych 3:1.
Za kontuzjowanego Adama Wolaka zagrał Peter Mazan. Za Dariusza Brągiela (ławka rezerwowych) zagrał Maciej Filipowicz.

W 5 minucie dogodna okazja dla Radomiaka. Peter Mazan z rzutu wolnego z 20 metrów trafił piłką w mur złożony z piłkarzy Rozwoju.
W 15 minucie Rossi Leandro strzelał metr od bramki.
W 24 minucie było groźnie pod bramką Radomiaka. Bartosz Marchewka posłał piłkę tuż obok słupka.
W 29 minucie po przypadkowym zagraniu piłki przez Kamila Cupriaka, piłka trafiła w poprzeczkę.
W 33 minucie ponownie było groźnie w radomskim polu karny. Bramkarz Hubert Gostomski wygrał pojedynek sam na sam z Przemysławem Mońką.
W 38 minucie kibice doczekali się gola. Kamil Cupriak uciekł obrońcy Rozwoju i z lewej strony zagrał piłkę na pole karne. Tam ona trafiła do Macieja Filipowicza. Młody gracz Radomiak idealnie skleił piłkę, popatrzył gdzie stoi bramkarz i posłał piłkę do siatki.

Pierwsza połowa przebiegała pod całkowitą kontrolą podopiecznych trenera Jerzego Cyraka.
Radomiak w pierwszej połowie oddał dwanaście strzałów na bramkę Rozwoju, z cztery były celne.

Niecodzienny początek drugiej połowy. Kontuzji doznał w polu karnym Kamil Cupriak. Piłkę posiadali gracze gości, ale wybili ją poza boisko, żeby sztab medyczny Radomiaka mógł udzielić pomocy Kamilowi Cupriakowi. Sędzia wznowił grę i Maciej Świdzikowski oddał piłkę Rozwojowi. Posłał ją na pole karne, wyszedł z bramki Bartosz Grolik, a piłka go przelobowała i wpadła do siatki.

Radomiak oddał Rozwojowi bramkę. Od środka boiska z piłką ruszył Michał Płonka i skierował piłkę do siatki.
W 59 minucie z piłką ruszył Rossi Leandro, minął kilku graczy i w polu karnym został sfaulowany przez Michała Szeligę. Rzut karny i gol Rossi Leandro.
W 68 minucie w polu karnym najsprytniej zachował się Kamil Cupriak i wepchnął piłkę do siatki.
W 80 minucie po strzale Damiana Jakubika piłka trafiła w poprzeczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 2 liga. Radomiak Radom - Rozwój Katowice 4:1 - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24