Na początku wydawało się, że Ekoball Stal szybko narzucił swoje warunki gry, bo objął dwubramkowe prowadzenie. Gola do szatni jednak zdobyli miejscowi i to ich pozytywnie nakręciło, bo na początku drugiej części doprowadzili do wyrównania.
- Potem jednak dostaliśmy prezent, bo ich bramkarz zderzył się z obrońcą, do piłki doszedł Maciek Maślany i wpakował piłkę do pustej bramki
- opowiadał kierownik drużyny gości Robert Ząbkiewicz.
Sanoczanie tym razem nie pozwolili już sobie wydrzeć wygranej i po raz kolejny potwierdzili, że jak najbardziej należy im się tytuł rewelacji wiosny.
Głogovia Głogów Małopolski - Ekoball Stal Sanok 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Czyrny 8, 0:2 Maślany 36, 1:2 T. Płonka 40, 2:2 T. Płonka 54, 2:3 Maślany 66.
Głogovia: Lipka - Cząba, Łeń (88 Podiachew), Kmiotek (86 Rudakov), Pilecki (86 Maćkowiak), Domoń, G. Płonka, Czop, Staszczak, T. Płonka, Woźniak (80 Osuch). Trener Kamil Kawa.
Ekoball Stal: Półkoszek - Tabisz (81 Paszkowski l), Sumara (65 Kogut), Barszczak, Sobol, K. Słysz, Kloc, Czyrny (72 Nowosielski), Sz. Słysz, Maślany l, Gierczak. Trener Paweł Jaślar.
Sędziował Tomasiewicz (Dębica). Widzów ok. 100.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?