AC Milan wypożyczy Fernando Torresa z Chelsea

Filip Błajet
Fernando Torres ma zagrać w AC Milan
Fernando Torres ma zagrać w AC Milan Wikimedia Commons
Fernando Torres przejdzie dziś testy medyczne w Milanie. Chelsea uzgodniło z włoskim klubem warunki dwuletniego wypożyczenia hiszpańskiego snajpera.

Jeszcze kilka dni temu Jose Mourinho zapewniał, że Hiszpan nie odejdzie z zespołu, ale jak widać, The Special One zmiennym jest. Torres uważany jest za jeden z gorszych transferów w historii Premier League. Były zawodnik Liverpoolu kosztował Chelsea 50 milionów funtów, a w barwach The Blues zdobył tylko 20 goli w 110 meczach.

W piątek portugalski menadżer powiedział, że jeden z zagranicznych piłkarzy może opuścić Chelsea, ale nie chciał powiedzieć, o którego konkretnie zawodnika chodzi. Przyznał jednak, że jeśli Torres odejdzie, to będzie musiał szybko znaleźć następstwo.

Umowa między Chelsea a Milanem została zawarta w piątkową noc. – Musimy mieć trzech napastników w składzie, a Torres jest jednym z nich. Lubię go zarówno jako człowieka, jak i piłkarza – powiedział Mourinho w piątkowy poranek.

- Jeśli Hiszpan chce odejść, to nic mi o tym nie powiedział. Jeśli chciałby zmienić klub, to z pewnością dlatego, że chciałby spróbować nowego życia, gry w nowym zespole i nowej lidze – kontynuuje The Special One.

Portugalczyk przyznał jednak, że klub ma bardzo ludzkie podejście do swoich zawodników i nie chce nikomu blokować kariery. – Jesteśmy klubem, który umie zachować się w takich sytuacjach. Jeśli Torres zgłosi nam problem to z pewnością zanalizujemy sytuację i podejmiemy najlepszą dla niego decyzję – zakończył menadżer Chelsea.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24