Ślusarski (Lech), Boljević (Cracovia)
Babiarz (Ruch), Hamalainen (Lech), Janoszka (Ruch)
Stawarczyk (Ruch), Malarczyk (Korona), Sylwestrzak (Korona), Polak (Piast), Kędziora (Lech)
Rybansky (Podbeskidzie)
BRAMKARZ
Ladislav Rybansky (Podbeskidzie) - Sami nie wiemy do końca, co ten zawodnik robi w polskiej Ekstraklasie. Golkiper "Górali" w ostatnim meczu nie ustrzegł się kolejnych już w tym sezonie błędów.
OBROŃCY
Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce) - Nie radził sobie z atakimi Dwaliszwiliego i Radovicia. Notorycznie ogrywany, często spóźniony, na palcach jednej ręki można policzyć jego udane interwencje.
Piotr Malarczyk (Korona Kielce) - Sprezentował bramkę Dwaliszwiliemu, a przy innych również miał swój spory udział. Z takimi obrońcami jak Malarczyk, Korona raczej nie osiągnie zbyt wiele w tym sezonie.
Jan Polak (Piast Gliwice) - Nie mógł kompletnie poradzić sobie z Pawłem Brożkiem. Często odpuszczał krycie, był za daleko od rywali. Nie zaliczy tego występu do udanych.
Tomasz Kędziora (Lech Poznań) - Miał udział przy obu bramkach dla Śląska, Dudu Paraiba ogrywał go cały czas w jeden i ten sam sposób. Liczyliśmy na o wiele lepszy występ młodzieżowego reprezentanta Polski.
Piotr Stawarczyk (Ruch Chorzów) - Sześć straconych bramek w meczu z Jagiellonią nie jest powodem do radości. Defensor Ruchu miał udział przy kilku golach i zamiast dyrygować formacją defensywną, sam popełniał proste błędy.
POMOCNICY
Kasper Hamalainen (Lech Poznań) - Miał udany start do naszej ligi, a potem... No właśnie, od dłuższego czasu kompletnie nic nie pokazuje. Jest wolny, unika gry, wybiera najprostsze rozwiązania.
Przemysław Babiarz (Ruch Chorzów) - Kolejny słabiutki występ zawodnika Ruchu. Mało dokładnych zagrań, odbiorów, ciekawych akcji, a zdecydowanie więcej błędów, nieprzemyślanych podań i braku krycia.
Łukasz Janoszka (Ruch Chorzów) - Nie istniał w ofensywie. Nie mógł sobie kompletnie poradzić z defensywą Jagiellonii, totalnie bezproduktywny.
NAPASTNICY
Bartosz Ślusarski (Lech Poznań) - Miał wiele dogodnych sytuacji podbramkowych i albo nie trafiał w piłkę, albo z kilku metrów strzelał w bramkarza lub "panu Bogu w okno".
Vladimir Boljević (Cracovia) - Na zapleczu Ekstraklasy wyróżniał się wieloma bramkami i uderzeniami z dystansu, przekwalifikowano go z defensywnego pomocnika na napastnika, a na najwyższym szczeblu nie pokazał się jeszcze z dobrej strony. Kolejny słaby mecz zawodnika "Pasów".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?