Arka Gdynia kontra zbieranina niedoszłych emerytów? To może być najtrudniejszy test wiosny!

Patryk Kurkowski
Oliwer Kubus
Utarło się, że Miedź Legnica to zbieranina niedoszłych emerytów, pozbawionych ambicji i zawodzących na całej linii. Co wcale nie jest jednoznaczne z tym, że Arka zleje ten zespół jak Pogoń Siedlce.

Zespół Ryszarda Tarasiewicza rzeczywiście jest złożony z piłkarzy w podeszłym wieku, ale zarazem bardzo doświadczonych i mimo wszystko o nieprzeciętnych umiejętnościach. A że jako całość nie funkcjonuje to najlepiej (dopiero 11. pozycja w tabeli), to już zupełnie inna historia.

Można nieco kpić z Miedzi, ale w gruncie rzeczy to nie jest zła drużyna. Zwłaszcza na własnym boisku, gdzie w tym sezonie przegrała zaledwie dwa z 13 meczów. Żaden zespół nie doznał mniej porażek u siebie, a tylko Arka ma ich tyle samo na koncie. To już jest wyraźny sygnał dla gdynian.

Gdyby ktoś jeszcze nie dowierzał w to, że podopiecznych Grzegorza Nicińskiego czeka najtrudniejsza z tegorocznych wyjazdowych wypraw, to zwracamy uwagę na jeszcze jedną statystykę: żółto-niebiescy nigdy nie wygrali ligowego spotkania w Legnicy. Udało się raz w Pucharze Polski, ale ani razu, kiedy stawką były trzy punkty. Zła passa trwa od 24 lat. Wystarczająco długo, żeby w końcu ją przerwać.

Początek meczu dziś o godz. 18. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Zaskakująco wyraźny awans zanotowali piłkarze Drutexu-Bytovii po ostatniej kolejce, w której... nawet nie musieli wybiec na boisko. Zawodnicy Tomasza Kafarskiego otrzymali trzy darmowe punkty za spotkanie z Dolcanem Ząbki i nagle przeskoczyli z dziesiątej na siódmą pozycję.

Mało tego, otworzyła się przed nimi możliwość na kolejną poprawę lokaty. W najbliższych tygodniach nasz zespół zmierzy się z wyżej sklasyfikowanymi drużynami, więc tylko i wyłącznie od nich będzie zależało czy marsz w górę tabeli się powiedzie. Póki co Bytovię czeka starcie z Chrobrym Głogów, który ostatnio spuchł. Podopieczni Ireneusza Mamrota rundę zaczęli wybornie, ale ich dyspozycja systematycznie spadała.

Wprawdzie bytowianie nie zachwycają, w szczególności w ofensywie, ale ostatnio zaliczyli strzelecki sprawdzian (pokonali w sparingu Kaszubię Studzienice 13:0), co miało im dopomóc w poprawie skuteczności. Początek meczu także dzisiaj o godz. 16.30.

Piłkarze Mariusza Pawlaka albo wpadną jak śliwki w kompot, albo wreszcie przerwą przeciągający się sen. To już nie są żarty. Chojniczanka jest w naprawdę poważnych tarapatach, a może być w jeszcze większych, jeśli nie pokona ostatniej drużyny ligi, Wigier Suwałki.

Przeciwnik gra wiosną ambitnie - walczy, strzela, stawia opór. Śmiało można powiedzieć, że zrobił znacznie więcej, by w końcu wygrać (w tym roku również tego nie uczynił), niż żółto-biało-czerwoni.

Może się też okazać, że pierwsze zwycięstwo Chojniczanka zapisze... w meczu z Dolcanem Ząbki, za który otrzyma walkower. To byłby wstyd. Wstyd, bo zimą dokonano wyraźnych wzmocnień, które miały pomóc Chojniczance wspinać się po ligowej drabince. Początek tego spotkania w sobotę o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Arka Gdynia kontra zbieranina niedoszłych emerytów? To może być najtrudniejszy test wiosny! - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24