Spotkanie zostało przełożone z soboty na prośbę gospodarzy. Podyktowane jest to ich kalendarzem. W środę Jastrzębie zagra na wyjeździe z Wigrami Suwałki i drużyna do tego meczu chce się przygotować jak najlepiej.
Bruk-Betowi przyjdzie zmierzyć się dziś z rywalem, który bocznymi drzwiami dostał się do wschodniej grupy drugiej ligi. Po nieotrzymaniu licencji na grę w pierwszej lidze, PZPN zdecydował, że zamiast do zachodniej, drużyna zostanie dokooptowana do grupy wschodniej.
- Dostrzegam w tym plusy. Moi piłkarze będą mogli zmierzyć się z przedstawicielami śląskiego futbolu - mówił na początku rozgrywek Marcin Jałocha, trener Bruk-Betu.
Na dzisiejsze spotkanie niecieczanie wybierają się jako wicelider rozgrywek. Zapowiadają walkę o kolejne trzy punkty.
- Na pewno GKS-owi pomoże to, że wygrali swój ostatni mecz na wyjeździe z Olimpią Elbląg. U siebie będę chcieli pokazać się z jeszcze lepszej strony. Niecodzienne dla nas będzie to, że zagramy przy światłach, ale wierzę, że nie będzie miało żadnego wpływu na naszą dyspozycję - mówi Rafał Kleindschmidt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?