Bruk-Bet lepiej strzelał karne (wideo)

Andrzej Mizera/Gazeta Krakowska
Turniej halowy w Pleśnej
Turniej halowy w Pleśnej Grzegorz Golec/Polskapresse
Lider drugiej ligi Bruk-Bet Nieciecza okazał się najlepszy podczas turnieju halowego w Pleśnej. W imprezie nie brakowało emocji, a w dwóch meczach o mało nie doszło do bójek między zawodnikami.

Zobacz film z turnieju:

Ponownie podtarnowska Pleśna była miejscem interesujących zmagań piłkarskich. Wzięło w nich udział sześć zespołów. Na początku przyszło im rywalizować w dwóch grupach. W pierwszej ostatecznie wygrała Sandecja. W pierwszym spotkaniu zresztą pierwszoligowiec pokonał późniejszego triumfatora imprezy Bruk-Bet Niecieczę 7:4. - Ten mecz nam nie wyszedł. Chcieliśmy się "wpasować" w parkiet - oceniał Paweł Cygnar, zawodnik drugoligowca.

W drugiej grupie najlepszy okazał się Okocimski Brzesko. Zadecydował o tym wygrany mecz z Resovią 3:2. Spotkanie były bardzo emocjonujące i zacięte a jego poziom był również wysoki. W barwach zespołu Krzysztofa Łętochy wystąpili testowani Paweł Kępa i Tobiasz Stokłosa. - Chcieli zagrać w tym turnieju. Dla nas była to zabawa. Jednak przyjeżdżając na ten turniej chcieliśmy pokazać się z dobrej strony - oceniał szkoleniowiec.

W pierwszym półfinale spotkała się Sandecja z Resovią. Wygrali sądeczanie 5:3. Mecz dwukrotnie był przerywany. Był to efekt ostrej gry, zwłaszcza w wykonaniu rzeszowian, co doprowadziło do przepychanek pomiędzy zawodnikami. - Przykładowo powinno się zdyskwalifikować oba zespoły. W hali podczas takiego turnieju nie powinno się tak grać - oburzał się obecny na zmaganiach Kazimierz Kmiecik, jeden z opiekunów Wisły Kraków.

W drugim półfinale grano fair, ale emocji było co niemiara. W regulaminowym czasie Okocimski zremisował z Bruk-Betem 1:1. Również dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. O awansie do finału zadecydowały rzuty karne. Ostatecznie 7:6 wygrali niecieczanie, a zadecydowało o tym pudło Jarosława Paleja. Ponownie gorąco było w meczu o trzecie miejsce. Ostatecznie wygrała Resovia.

W finale Sandecja ponownie zmierzyła się z Bruk-Betem. Po 30 minutach był remis i ponownie potrzebne były rzuty karne. Lepiej (4:3) egzekwowali je niecieczanie, którzy ostatecznie wygrali w całej imprezie.
- Ten turniej to była dla nas zabawa. Jednak wychodząc na parkiet chcieliśmy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Fajnie, że nam się udało wygrać. Nie było o to tak łatwo - mówił Artur Prokop.
Królem strzelców z siedmioma bramki został Marcin Szałęga (Bruk-Bet). Najlepszym bramkarzem wybrano Marka Kozioła z Sandecji Nowy Sącz. Dariusz Kantor z Resovii został najlepszym zawodnikiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24