Budziłek: Nie podniecamy się zwycięstwami w sparingach

Piotr Szymański
Łukasz Budziłek podpisał kontrakt z GKS-em Katowice
Łukasz Budziłek podpisał kontrakt z GKS-em Katowice Dariusz Śmigielski/Dziennik Łódzki
- Łapiemy wspólny, boiskowy język, dlatego też jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie czasu współpraca z kolegami będzie bardzo dobrze funkcjonować - mówi Łukasz Budziłek, pierwsze i jak na razie jedyne zimowe wzmocnienie GKS-u Katowice.

Dwa oblicza GieKSy w sparingach z Przebojem i BKS-em

21-letni bramkarz trenuje z GieKSą od blisko trzech miesięcy. Ostatecznie Budziłek zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy katowickiego pierwszoligowca. - Zagraliśmy już razem kilka sparingów i łapiemy wspólny, boiskowy język, dlatego też jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie czasu współpraca z kolegami będzie bardzo dobrze funkcjonować - mówi młody golkiper, cytowany przez oficjalną stronę GKS-u.

Katowiczanie bardzo dobrze spisywali się w większości sparingów. Zawodnicy GieKSy prezentowali ciekawy, ofensywny futbol okraszony wieloma golami. - Koledzy w szatni już mnie uprzedzali, że tutaj bywa tak, że dobre wyniki w sparingach nie przekładają się na zwycięstwa w lidze (śmiech). Cały czas podchodzimy do tego z dużą pokorą, nie podniecamy się tymi zwycięstwami, tylko patrzymy do przodu. Mam nadzieję, że te wszystkie gry kontrolne będą miały pozytywne przełożenie na ligę - uważa Budziłek.

Sporą rolę w aklimatyzacji byłego bramkarza GKS-u Bełchatów w nowym otoczeniu, odgrywa Grzegorz Fonfara, z którym Budziłek dzielił szatnię w Ekstraklasie. - W tej chwili kończę etap szukania mieszkania, tak aby po powrocie z obozu zamieszkać już na swoim. Poznałem już dobrze wszystkich chłopaków i spokojnie możemy rozmawiać na wiele tematów - kończy nowy nabytek katowickiego klubu.

W zimowych meczach kontrolnych, to Budziłek grał najwięcej spośród bramkarzy. Podpisał już półtoraroczny kontrakt i w rundzie wiosennej powinien być numerem 1 w bramce GKS-u. Rywali do gry między słupkami ma jednak godnych: na pewno Witold Sabela i Maciej Wierzbicki łatwo pola nie oddadzą.

źródło: GKS Katowice

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24