Cecherz: Jestem pełen podziwu dla trenera Pawlaka

Bartosz Czekała
Przemysław Cecherz, trener Kolejarza Stróże
Przemysław Cecherz, trener Kolejarza Stróże Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
- Zagraliśmy dzisiaj to na co było nas stać. Myślę, że do zaangażowania chłopaków, ambicji, woli walki nie możemy mieć jakichkolwiek zastrzeżeń. Przegraliśmy z dobrą drużyną - powiedział po meczu trener Floty, Krzysztof Pawlak.

Przemysław Cecherz (trener Kolejarza Stróże): Kolejne punkty dopisaliśmy do naszego konta i z tej całej rundy możemy być bardzo zadowoleni jako zespół Kolejarza Stróże. Żartowaliśmy z trenerem przed meczem, że jak spotykaliśmy się na początku rozgrywek, to byliśmy w gorszych humorach ponieważ trener Floty i ja byliśmy w trakcie budowy zespołu. Nie wyglądało to najlepiej, a dzisiaj przed meczem byliśmy trochę spokojniejsi, uśmiechnięci. Powiem jeszcze tylko, że jestem pełen podziwu dla pracy trenera, bo wtedy kiedy się traci 8, 9 zawodników z pierwszego zespołu, a buduje się ten zespół w lato, gdzie nie ma na to czasu, a tyle punktów zgarnąć to ja jestem pełen podziwu i gratuluję trenerowi takiego zespołu bo ci chłopcy mają naprawdę charakter. Walczą do końca i grają do końca, a co najważniejsze dobrze grają.

Krzysztof Pawlak (trener Floty Świnoujście): Dziękuje za te miłe słowa. Ja użyję tylko słów przewodnich. Rozgrywki w tym roku się kończą. Wiele powodów wpłynęło na to, że końcówka nie należała do nas, a szkoda, że w ostatnim meczu, a nawet w ostatnich trzech spotkaniach rundy wiosennej zamazaliśmy nasze dobre wrażenie. Zagraliśmy dzisiaj to na co było nas stać. Myślę, że do zaangażowania chłopaków, ambicji, woli walki nie możemy mieć jakichkolwiek zastrzeżeń. Przegraliśmy z dobrą drużyną - mieliśmy ją rozplanowaną, wiedzieliśmy jak gra, wiedzieliśmy, że zostawienie przeciwnikowi większej powierzchni do zrobienia szybkiego ataku kończy się na pewno groźną sytuacją. Myślę, że pierwsza bramka, która nie powinna wpaść rozstrzygnęła praktycznie losy spotkania. Dzisiaj Kolejarz potwierdził, że jest dobrą drużyną, strzelił nam dwie bramki. Kończymy na 6. miejscu i różnie można to odbierać. Sądzę, że przyjdzie czas na to aby całe rozgrywki przeanalizować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24