Cracovia remisuje w testowym sparingu

Jacek Żukowski/Gazeta Krakowska
Noworoczny trening Cracovii
Noworoczny trening Cracovii Ryszard Kotowski (Ekstraklasa.net)
Piłkarze Cracovii przebywający na zgrupowaniu w Turcji rozegrali już czwarty sparing podczas tego obozu. Rywalem był szósty zespół ukraińskiej ekstraklasy. Trener Jurij Szatałow przyglądał się kolejnym zawodnikom zagranicznym.

Zagrali: Fwadi Ndayisenga z Burundi, Stanislav Velicky ze Słowacji, Aleksejs Visnakovs z Łotwy oraz Adrian Gustavo "Carucha" Fernandez z Argentyny. Nie wystąpili natomiast lekko kontuzjowani Krzywicki, Nawotczyński i Gąsiński. W zespole z Łucka zagrali natomiast dwaj Brazylijczycy, których jeszcze niedawno testowała Cracovia - Maicon i Ramon.

Krakowianie sprawdzają coraz to innych zawodników, ale bramki strzela "stara gwardia" w osobie dobrze znanego wszystkim Gizy. Nieźle z obcokrajowców zaprezentował się prawy pomocnik z Łotwy. Starał się być od początku gry bardzo aktywny, stąd też akcje krakowian prowadzone były prawym skrzydłem.

Rywale wyczekali i w odpowiednim momencie zaatakowali, co skończyło się faulem i rzutem karnym. Kaczmarek wybrał zły róg i nie był w stanie obronić uderzenia. Od 7 min "Pasy" więc przegrywały. W 14 min Maicon "zemścił się" na Cracovii, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

Kontaktowy gol dla krakowian padł również po rzucie karnym w 29 min. Faulowany w "szesnastce" rywala był Dudzic, a Giza dość szczęśliwie strzelił do siatki.

W 37 min Dudzic znalazł się w dobrej sytuacji, ale zwlekał z oddaniem strzału, w końcu jednak wycofał piłkę do Gizy, który strzałem z 20 m pokonał bramkarza, nie bez jego błędu. Mecz był "elektryczny", nie tylko ze względu na krążącą nad Antalyią burzę. Arbiter nie zdecydował się na pokazanie czerwonych kartek, ale nakazał dokonanie zmiany w 61 min - zeszli z boiska Jarabica i Maicon. Szatałow wpuścił do gry aż 5 nowych zawodników jednocześnie. W 70 min bliski powodzenia był Szeliga, piłka po jego strzale minęła bramkę o kilkanaście centymetrów.

Obie strony próbowały zaskoczyć przeciwnika po stałych fragmentach. Najlepszym ich wykonawcą w Cracovii jest Suworow, ale uderzając z rzutu wolnego strzelił w środek bramki, tak że bramkarz nie miał kłopotów z obroną.

Zawodnicy mieli mniej czasu na ewentualną zmianę wyniku, bo mecz w 87 min zakończył sędzia z uwagi na zbyt ostrą grę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24