Dariusz Wójtowicz, nowy trener Sandecji: Pozostaję wierny piłce "na tak" [WYWIAD]

Daniel Weimer/Gazeta Krakowska
Dariusz Wójtowicz poprowadzi Sandecję
Dariusz Wójtowicz poprowadzi Sandecję Polska Dziennik Zachodni
- Ze wszystkich sił dążyć będziemy do kolekcjonowania punktów od pierwszych meczów rundy wiosennej. Uważam, że zespół jest do niej dobrze przygotowany - mówi Dariusz Wójtowicz, nowy trener Sandecji Nowy Sącz.

Pęknięcie w kadrze skoczków. Ziobro: Ja swoją decyzję już podjąłem

Kiedy przed czterema laty rozstawał się Pan z Nowym Sączem, mówił, że nie pali za sobą mostów i chętnie do Sandecji kiedyś powróci. Słowa okazały się prorocze: od dzisiaj na powrót bierze Pan w opiekę zespół "Biało-czarnych".
I bardzo się z tego powodu cieszę. Wciąż tkwi we mnie wielki sentyment do miasta nad Dunajcem.

To uczucie odwzajemniają kibice Sandecji. Często, gdy drużynie nie bardzo się na boisku wiodło, skandowali pańskie nazwisko.
Wiem, sam tego doświadczyłem, gdy zjechałem do Sącza z ekipą Puszczy Niepołomice. Tym większa moja radość z ponownego bezpośredniego kontaktu z fanami Sandecji.

Wie Pan pewnie także, że to uznanie dla niego wynikało głównie z preferowanego przez Pana ofensywnego stylu gry sądeczan i spontanicznych reakcji na przebieg boiskowych wydarzeń. Czy coś się w tym pańskim podejściu do futbolu zmieniło?
Pozostaję wierny piłce "na tak". Muszę jednak mieć do swych koncepcji właściwych wykonawców. Takich, z jakimi przyszło mi przed laty w Sączu pracować.

Powodem rezygnacji trenera Piotra Stacha było poniechanie przez zarząd klubu wzmocnień kadrowych drużyny. Obserwował Pan środowy sparing swych nowych podopiecznych z Zagłębiem Sosnowiec. Podziela Pan zdanie trenera Stacha?
Na dzisiaj dobrych piłkarzy w Sandecji nie brakuje. Należy jednak liczyć się z kontuzjami, wykluczeniami za kartki. Zapewniam pana, że żaden trener na pytanie, czy ma kompletny zespół, nie odpowie twierdząco. Klasowych, gotowych do występu zawodników nigdy nie jest za wielu.

Domyślam się, że władze Sandecji postawiły przed Panem jasny cel: utrzymać zespół w pierwszej lidze?
Tak wynikło z kontekstu rozmów. Ja jednak pójdę krok dalej. Chciałbym to utrzymanie zapewnić sobie jak najszybciej. Dlatego ze wszystkich sił dążyć będziemy do kolekcjonowania punktów od pierwszych meczów rundy wiosennej. Uważam, że zespół jest do niej dobrze przygotowany.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24