Dariusz Żuraw zwolniony z Wisły Płock. To pierwsza ofiara braku awansu pierwszoligowca

Nafciarze rok temu sensacyjnie okazali się jednym ze spadkowiczów z PKO Ekstraklasy. Podstawowym celem na ten sezon był rzeczy jasna szybki powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Za zrealizowanie tego celu w październiku zeszłego roku zajął się Dariusz Żuraw, który przejął rolę pierwszego trenera w płockim klubie.

Wisła pod wodzą 51-letniego szkoleniowca nie spisywała się wybitnie, ale cały czas oscylowała w granicach miejsc gwarantujących udział w barażach o awans. Nawet przed ostatnią kolejką Fortuna 1. Ligi zespół zajmował 6. pozycję w tabeli i miał w perspektywie mecz z walczącą o utrzymanie Resovią Rzeszów. Nafciarze sensacyjnie przegrali to spotkanie i sezon zakończyli poza strefą baraży.

Resovia zrobiła swoje w Płocku, ale spada do 2. ligi

Pierwszą decyzję po niezrealizowaniu celu klub podjął już dzień po ostatniej kolejce ligowej. Z Wisłą pożegnał się trener.

- Dariusz Żuraw nie jest już trenerem Wisły Płock. Kontrakt 51-letniego szkoleniowca został rozwiązany za porozumieniem stron. Dziękujemy za pracę na rzecz naszego klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze - napisano w komunikacje Wisły Płock.

Szkoleniowiec prowadził drużynę w 22 spotkaniach, w których odniósł tylko 10 zwycięstw. Nafciarze 5 meczów zremisowali oraz 7 zremisowali. Sezon Fortuna 1. Ligi zakończyli na 7. miejscu w tabeli.

Wisła Płock była szóstym zespołem w karierze trenerskiej Dariusza Żurawia. Wcześniej 51-latek był trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała, Zagłębia Lubin, Znicza Pruszków oraz pierwszej i drugiej drużyny Lecha Poznań. Na razie zdecydowanie najlepsze wyniki odnosił z rezerwami Kolejorza, które w ostatni weekend spadły z 2. ligi.