Ostatnie spotkanie rozegrane pomiędzy tymi drużynami zakończyło się łatwym zwycięstwem wodzisławian w Katowicach, w stosunku 3:0. Patrząc jednak na całokształt wszystkich rozegranych meczów (było ich 22), to bilans przemawia zdecydowanie za GieKSą, która wygrała 11 razy, przegrała 5 pojedynków, a 6 zespoły podzieliły się punktami. Stosunek bramek jest także korzystny dla drużyny ze stolicy Górnego Ślaska - 40:25.
Do tegorocznych rozgrywek obydwie drużyny przystępowały w totalnie odmiennych nastrojach i całkowicie różne były też oczekiwania. Tymczasem po 11 kolejkach niespodziewanie Odra jest o 5 pozycji wyżej od GieKSy.
Do Wodzisławia wybiera się aż 1300 kibiców GKS-u i wiele wskazuje na to, że to kibice gości będą głośniejsi na stadionie spadkowicza z ekstraklasy. Zważywszy, że pod koniec meczu z Niecieczą spora część kibiców (na szczęście było też wielu kibiców śpiewających do końca : "czy wygrywasz, czy nie, ja i tak kocham cię...) nie popisała się, praktycznie zniechęcając, zamiast dopingować swoją drużynę (takie były też odczucia piłkarzy GieKSy i trenera Stawowego, którymi podzielili się na czwartkowej konferencji prasowej), nie wiadomo jak traktować tak liczny wyjazd. Czy ma to być forma przeprosin, czy chcą po raz następny napomnieć swoja drużynę, która znajduje się w bardzo trudnym momencie, bo w środku rundy przechodzi przez czas przebudowy.
W sobotni wieczór zanosi się zatem na ostrą walkę na gardła na trybunach, jak i na twardą walkę na boisku, jak na śląskie derby przystało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
