Arkadiusz Milik dość nerwowo rozpoczął wtorkowy pojedynek z Dynamem Kijów. Napastnik Napoli w 13. minucie spotkania otrzymał niezłe podanie w pole karne od Mertensa, jednak 22-latek źle przyjął sobie futbolówkę, którą ostatecznie wybił jeden z obrońców gospodarzy. Z każdą kolejną minutą Polak radził sobie coraz lepiej na placu gry. W 25. minucie tym razem Milik dogrywał piłkę do Mertensa, jednak Belg zbyt daleko wypuścił sobie futbolówkę. Minutę później na prowadzenie wyszło Dynamo Kijów.
Arkadiusz Milik udowodnił swoją wartość dziesięć minut później, gdy wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie Ghoulama. Domagoj Vida nie zdołał upilnować polskiego napastnika, który głową skierował futbolówkę do bramki Dynama.
Tuż przed końcem pierwszej części spotkania Milik podwyższył prowadzenie. Najpierw strzał oddał Mertens, ale piłkę sprzed linii bramkowej wybił obrońca Dynama. W idealnym miejscu znalazł się reprezentant Polski, który po raz drugi głową pokonał golkipera gospodarzy.
W drugiej części spotkania Milik nie był już tak widoczny. Snajper "Azzurri" w 65. minucie otrzymał żółtą kartkę, a w 82. minucie wychowanka Rozwoju Katowice na placu gry zastąpił Manolo Gabbiadini. Napoli pokonało Dynamo Kijów na trudnym terenie 2:1, a Arkadiusz Milik został prawdziwym bohaterem włoskiej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
