Dwukrotnie prowadzili, ale wygrać się nie udało. Wisła Grupa Azoty Puławy zremisowała u siebie z Lechem II Poznań

Marcin Puka
Marcin Puka
Wisła Grupa Azoty Puławy nie może wygrać trzeciego kolejnego spotkania. Czołówka drugiej ligi się oddala
Wisła Grupa Azoty Puławy nie może wygrać trzeciego kolejnego spotkania. Czołówka drugiej ligi się oddala Facebook Wisła Puławy
W meczu otwierającym 10. kolejkę drugiej ligi, Wisła Grupa Azoty Puławy tylko zremisowała przed własną publicznością z Lechem II Poznań 2:2. Miejscowi nie wykorzystali szansy, żeby dołączyć do ścisłej czołówki tabeli, ale i tak ich strata punktowa nie jest duża.

Wisła do piątkowej rywalizacji przystępowała z wiarą w zwycięstwo, ma które czekała od dwóch meczów. Trzy zdobyte punkty sprawiłyby, że puławianie ponownie mieliby szansę wskoczyć na miejsca (3-6) premiowane barażami o Fortuna 1. ligę. Jej przeciwnik ze stolicy Wielkopolski w trwającej kampanii prezentuje się przeciętnie, ale do biało-niebieskich tracił tylko trzy punkty, więc w Puławach zapowiadało się ciekawe spotkanie.

Pierwsze minuty były wyrównane, ale pierwsi groźnie zaatakowali goście z Wielkopolski. Oskar Mielcarz złapał jednak piłkę po strzale doświadczonego Szymona Pawłowskiego. W odpowiedzi Wisła przeprowadziła szybką kontrę, ale uderzenie Mateusza Klichowicza poszybowało nad bramką.

Następnie miejscowi mieli kilka rzutów rożnych, ale niewiele z tego wynikało. Szczęścia próbował także Kamil Kumoch, lecz golkiper Lecha II nie dał się zaskoczyć.

W 33. min. powinno być 1:0, lecz Mateusz Pruchniewski jakimś cudem obronił główkę Dawida Retlewskiego. Za chwilę ten ostatni w dobrej sytuacji nie sięgnął piłki. Ataki opłaciły się i w 40. min. puławianie objęli prowadzenie. Futbolówkę dośrodkował Damian Kołtański, a w zamieszaniu w polu karnym najlepiej zachował się Karol Noiszewski, który strzałem głową wpakował piłkę do siatki.

Radość "Dumy Powiśla" nie trwała długo, ponieważ w 42. min. wyrównał po indywidualnej akcji Maksymilian Dziuba.

Wiślacy również szybko znów mieli gola w zapasie, kiedy to w 44. min. Retlewski wykorzystał dokładne podanie Klichowicza. I pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem biało-niebieskich 2:1.

Zaraz po przerwie powinno być po meczu. Pruchniewski obronił próbę Klichowicza, a dobitka Kamila Kargulewicza przeszła nad poprzeczką.

Za chwilę to się zemściło. W 48. min. swoje drugie trafienie w tym spotkaniu zaliczył Dziuba, celnie wykonując rzut wolny.
Wiślacy próbowali odzyskać kontrolę nad potyczką, ale grali zbyt nerwowo. Przyjezdni natomiast skupili się na obronie punktu, z którego sprawiali być zadowoleni.

Miejscowi, tak jak w pierwszej odsłonie, mieli serię rzutów rożnych, ale defensywa Lecha II była bardzo czujna. A koledzy z ich ofensywy raz zaatakowali, na szczęście próba Pawłowskiego minęła celu. Po przeciwnej stronie boiska tak samo uderzał Kumoch.

Czas płynął i wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Inaczej myślała ekipa z Poznania i w 85. min. niewiele zabrakło żeby hatricka skompletował Dziuba. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.

Teraz przed Wisłą wyjazdowa potyczka z Kotwicą Kołobrzeg (1 października, niedziela, godzina 15.30). Wcześniej jednak, bo 26 września (wtorek, godzina 17) czeka ją domowa konfrontacja 1. rundy Fortuna Pucharu Polski z pierwszoligowym Chrobrym Głogów.

Wisła Grupa Azoty Puławy – Lech II Poznań 2:2 (2:1)
Bramki: Noiszewski 40, Retlewski 44 – Dziuba 42, 48
Wisła: Mielcarz – Kaczorowski, Wiech (76 Tkocz), Noiszewski, Pavlas, Kumoch (88 Nojszewski), Kołtański, Nojszewski, Kargulewicz (66 Bortniczuk), Klichowicz (87 Kaczmarek), Janicki, Retlewski. Trener: Michał Piros
Lech II: Pruchniewski – Kukułka, Pingot, Wichtowski, Orłowski (46 Kornobis), Pacławski, Pawłowski (82 Lisman), Olejnik (69 Żołądź), Juszczyk (61 Wolski), Nadolski (62 Cywka), Dziuba. Trener: Artur Węska
Żółte kartki: Retlewski, Janicki, Bortniczuk – Juszczyk, Żołądź, Wolski, Węska (trener)
Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwukrotnie prowadzili, ale wygrać się nie udało. Wisła Grupa Azoty Puławy zremisowała u siebie z Lechem II Poznań - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24