Informację o nowych prawach do transmisji podał portal Weszlo.com. Według jego dziennikarzy szczegóły mają być ustalone w najbliższych dniach. NC+ za każdy z dwóch sezonów ma zapłacić 180 milionów złotych, natomiast TVP dołoży podobno do tego przedsięwzięcia około 70 milionów.
Umowa ma obowiązywać od początku przyszłego sezonu przez dwa lata. Kwota, którą zaproponowały wspólnie NC+ i TVP to łącznie ćwierć miliarda! Telewizja publiczna pokazywałaby mecz w soboty o godzinie 20.30 na jednym ze swoich kanałów otwartych (prawdopodobnie TVP Sport).
TVP natomiast potwierdziła jedynie zainteresowanie pozyskaniem części praw. - Telewizja Polska aportem może wnieść kanał otwarty, a co za tym idzie ekspozycję sponsorów, promocję całej ligi i przebicie szklanego sufitu 220 tysięcy widzów - powiedział Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, dla wirtualnemedia.pl. - Ekstraklasa nie rozwija się medialnie, bo jest w telewizji kodowanej i jej sufit to nieco ponad dwieście tysięcy oglądających na hitowych meczach. Ekstraklasa i kluby muszą zrozumieć, że ogromną wartością byłby jeden mecz w telewizji otwartej.
Obecny sezon jest ostatnim z czteroletniego pakietu, w którym Canal+ dzielił się prawami z Eurosportem (jeden mecz piątkowy i jeden poniedziałkowy), a TVP pokazywała jedno spotkanie w każdej rundzie rozgrywek. Całość umowy była warta ok. 150 milionów złotych za sezon. Pieniądze te są dzielone pomiędzy kluby: część równo, część w zależności od osiągniętych wyników sportowych.
ŁKS może grać w ekstraklasie już od sezonu 2019/2020, a Widzew sezon później.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?