Flota przegrała, Górnik liderem!

Michał Wieczorek
Górnik Łęczna powalczy dziś o pierwsze 3 punkty w tym sezonie
Górnik Łęczna powalczy dziś o pierwsze 3 punkty w tym sezonie KOGUT (Ekstraklasa.net)
Flota Świnoujście przegrała w Łęcznej z Górnikiem 0:1. Wykorzystali to Górnicy z Zabrza, którzy po wygranej z Sandecją wskoczyli na fotel lidera. W trzecim niedzielnym meczu Pogoń ograła Motor.

Lider ze Śwonoujścia poległ w Łęcznej
Piłkarze Górnika po rozstaniu się z trenerem Stawowym nie zaznali goryczy ligowej porażki remisując trzy kolejne mecze i wreszcie zwyciężając w czwartym. Pokonali nie byle kogo, bo dotychczasowego lidera I ligi - Flotę Świnoujście.

Plan Górników został realizowany już w pierwszej połowie. Po główce bramkostrzelnego obrońcy Wallace'a Benevente gospodarze objęli prowadzenie 1:0 i nie oddali go do końca spotkania. Już przed meczem zapowiadono w Łęcznej, że drużyna gra dużo lepiej z mocnymi przeciwnikami, którzy nie murują dostępu do własnej bramki. Potwierdziło się to dzisiaj, bo Górnik pobił lidera.

Komplet kibiców w Zabrzu, a Górnik liderem
Górnicy z Łęcznej pomogli tym zabrzańskim ogrywając Flotę Świnoujście. Podopieczni Ryszarda Komornickiego wykorzystali okazję i po siódmej kolejce wskoczyli na fotel lidera ligowej tabeli. Jedynego gola w meczu z Sandecją strzelił Michał Pazdan.

Ale 3 punkty Górnik wywalczył na Roosevelta z wielkiem trudem. Szczególnie w pierwszej połowie Sandecja pokazała w Zabrzu kilka ciekawych akcji. Po przerwie kibice zobaczyli wiele podbramkowych sytuacji, ale wprowadzeni w drugiej połowie Szczot i Gorawski nie potrafili strzelić drugiej bramki. Mecz trzymał w napięciu do ostatnich minut, ale goście z Nowego Sącza nie mieli dziś szczęścia.

U siebie Pogoń jest niepokonana
Po pierwszym efektownym zwycięstwie nad GKS Katowice, beniaminek ze Szczecina został okrzyknięty "czarnym koniem" rozgrywek. Rzeczywistość szybko zweryfikowała jednak takie zapędy. Pogoń ciągle gra jednak dobrze na własnym stadionie. Dziś pewnie wygrała z Motorem Lublin 2:0. Bohaterem spotkania został Marcin Nowak, który asystował przy pierwszym golu, a drugiego sam strzelił.

Szczecinianie na własnym boisku są niepokonani. Wygrali 3 spotkania i zremisowali z mocnym Podbeskidziem. W 4 meczach strzelili 11 goli i stracili tylko 2. Zdobyli aż 10 punktów, a na wyjazdach zaledwie 1. Taki dorobek punktowy pozwolił im wskoczyć na wysokie - czwarte miejsce w tabeli. Ale Portowcy muszą przełamać się na obcych stadionach jeśli chcą odegrać ważną rolę w rozgrywkach I ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24