Najbardziej dosadną oceną gry Puszczy w I połowie były dwie - niewymuszone kontuzjami - zmiany, dokonane jeszcze przed przerwą przez trenera Tomasza Tułacza. Dokonane przy wyniku 0:2, który był efektem kapitalnego strzału w „okienko” Juliusza Letniowskiego (wcześniej przechwyt zaliczył Jakub Kuzdra) oraz rzutu karnego, podyktowanego po faulu Piotra Stawarczyka na Michale Jakóbowskim.
Bytovia, lepsza w drugiej linii, sygnał ostrzegawczy wysłała Puszczy już w 8 min, gdy po centrze Dawida Witkowskiego Jakóbowski główkował w poprzeczkę. Pięć minut potem po drugiej stronie boiska spudłował Marcin Orłowski. Przed przerwą taka sytuacja jeszcze się powtarzała, generalnie jednak goście bronili się bardzo dobrze. Niewiele konkretnej roboty miał Andrzej Witan, golkiper Bytovii, którego żona - Iga Baumgart-Witan, mistrzyni Europy w sztafecie 4x400 m - w czasie meczu też była w pracy: na Stadionie Śląskim startowała w memoriale Kamili Skolimowskiej.
W Niepołomicach bramkę Witana piłka także w II połowie z reguły mijała - po uderzeniach Drzazgi czy Huberta Tomalskiego, gdy „Żubry” mogły jeszcze marzyć o odrobieniu strat. Te marzenia prysły wraz z drugim golem Letniowskiego, po akcji, w której wystąpił inny wiodący gracz meczu, Jakóbowski.
Gol Drzazgi w końcówce uchronił "Żubry" od najwyższej porażki w Niepołomicach od sierpnia 2015 roku. No, ale jakie to pocieszenie?
Piłkarz meczu: Juliusz Letniowski
Atrakcyjność meczu: 6/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
O nich wkrótce usłyszymy! TOP 10 talentów w CLJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
