Na pomeczowej konferencji prasowej trener Resovii Mirosław Hajdo nie ukrywał, że sytuacja w rzeszowskim klubie jest naprawdę trudna.
- Niełatwo się trenuje, gdy brakuje nam zawodników nawet do treningów - musimy pożyczać nawet ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Dzisiaj przyjechaliśmy w 17, 6 młodzieżowców. To świadczy o tym, gdzie my dzisiaj jesteśmy i czy my chcemy się bawić tą 1 ligą, oszukiwać kibiców dalej, oszukiwać zawodników, po części trenerów. Czy my to mamy dalej robić, bo jeżeli nie, to trzeba otwarcie powiedzieć, że nie stać Resovii na grę na poziomie 1 ligi i sprawa będzie załatwiona. Nikt nie będzie się denerwował, martwił czy będzie miał "jedenastkę", czy nie będzie. Myślę, że najwyższy czas tą farsę skończyć i wziąć się za poważne traktowanie tego klubu z taką historią, kibiców i wszystkich ludzi związanych z tym klubem, związanych naprawdę oczywiście
- opowiadał.
Jak zauważył coach resoviaków miało to wyglądać zupełnie inaczej.
Mieliśmy utrzymać drużynę z zeszłego sezonu, nie zrobiliśmy tego pomimo, że wszyscy zawodnicy, którzy odeszli chcieli zostać. Mówiliśmy sobie, żeby nie popełnić tego samego błędu, co na początku tamtego sezonu. Dzisiaj jest jeszcze gorzej niż było
- mówił.
Mimo porażki trener Hajdo dziękował swoim zawodnikom.
- Dzisiaj niektórzy grali na trzech pozycjach, bo nie było kogo zmienić - zauważył. - Chcielibyśmy mieć taki zespół, żeby walczyć jak równy z równym z każdym - to jest takie nasze marzenie natomiast widzę, że nie wszystkim na tym zależy - zakończył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?