Frohlich: Przypadkowo stracona bramka podcięła nam skrzydła

Marcin Rogowski
Jano Frohlich
Jano Frohlich Rafał Kamieński/Polskapresse
- W każdym meczu gramy o trzy punkty. Tym razem nie udało się nam wygrać, ale cieszymy się z remisu. Mam nadzieję, że następny mecz wygramy - powiedział po meczu z Sandecja Tomasz Ostalczyk, zdobywca bramki dla Floty.

Jano Frohlich (obrońca Sandecji): Był to bardzo trudny mecz. Flota nieprzypadkowo znajduje się wysoko w tabeli. Wiedzieliśmy, że możemy wygrać ten mecz, ale przypadkowo stracona bramka podcięła nam skrzydła. Cała drużyna zasługuje na podziękowanie, za to, że goniła wynik. Mieliśmy jeszcze jedną znakomitą okazję do zdobycia bramki, lecz Arek Aleksander przypadkowo zablokował strzał Sebastiana Fechnera. Teraz gramy z Dolcanem na wyjeździe i może w końcu uda się nam wygrać poza własnym stadionem.

Tomasz Ostalczyk (pomocnik Floty): W każdym meczu gramy o trzy punkty. Tym razem nie udało się nam wygrać, ale cieszymy się z remisu. Mam nadzieję, że następny mecz wygramy. Bramka dla nas była dość szczęśliwa, ale nie uważam, że bramkarz popełnił błąd. Na pewno nie spodziewał się, że piłka wpadanie mu za kołnierz. Ja jestem bardzo zadowolony z tej bramki. Czeka nas teraz daleka droga przed nami, ale cieszymy się że wracamy z jakimkolwiek dorobkiem punktowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24