Gieraga wzmocni ŁKS w meczu przeciwko Stomilowi

Marek Kondraciuk / Dziennik Łódzki
Artur Gieraga wróci do składu ŁKS-u na mecz ze Stomilem Olsztyn
Artur Gieraga wróci do składu ŁKS-u na mecz ze Stomilem Olsztyn maciej stanik
Kibice Stomilu stanęli na wysokości zadania i odśnieżyli boisko w Olsztynie, na co nie było stać tamtejszego OSiR. Mecz z ŁKS odbędzie się, a dla obu drużyn mających w tabeli po 13 punktów to arcyważna konfrontacja.

W tle sobotniego spotkania pozostaje sprawa licencji. - W piątek składamy odwołanie w PZPN, mam nadzieję, że nasze argumenty przekonają komisję i decyzja o zawieszeniu licencji ŁKS zostanie cofnięta - mówi Zbigniew Domżał, dyrektor generalny klubu z al. Unii.

W składzie ŁKS najistotniejszą zmianą w porównaniu z meczem przeciwko GKS Katowice jest powrót Artura Gieragi, który odbył karę za kartki. Zawodnik, który w okresie przygotowawczym wybił się na kluczową postać zespołu będzie istotnym wzmocnieniem. Nie zagra natomiast jeszcze Rafał Kujawa, choć od początku tygodnia trenuje z zespołem. - Bardzo chciałbym go mieć, ale nie został jeszcze potwierdzony do ŁKS - mówi trener Piotr Zajączkowski.

Drużyna ŁKS jedzie do Olsztyna w dniu meczu. Po spotkaniu z katowiczanami kilku ełkaesiaków było poobijanych. - Najbardziej ucierpieli Adrian Jurkowski i Marcel Kotwica, którzy doznali urazów i ich występ stoi pod znakiem zapytania - mówi Piotr Zajączkowski. - Obaj dobrze zagrali przeciw GKS i mam nadzieję, że będą zdolni do gry. - Stomil do doświadczona drużyna, mająca w składzie kilku zawodników, którzy grali w ekstraklasie, wzmocniona zimą między innymi przez pomocnika Grzegorza Lecha z Korony Kielce. Stomil dobrze się czuje na swoim boisku, ale my jedziemy tam bez obaw i chcemy pokazać, że potrafimy walczyć. Nie boimy się presji, bo większa ciążyć będzie na olsztynianach. Podobno piłkarze dostali ultimatum od zarządu i sponsorów, więc ciśnienie z pewnością będzie im towarzyszyć. Każdy kolejny mecz mojej drużyny będzie kolejnym doświadczeniem - dodał trener.

Stomil, podobnie jak ŁKS, zaczął rundę rewanżową od porażki (w Ząbkach z Dolcanem 0:2). Układ sił na dole tabeli nie zmienił się więc. Do 64 minuty w zespole olsztyńskim grał Paweł Kaczmarek, który jesienią występował w drużynie z alei Unii.

ŁKS po pierwszym wiosennym meczu. Co słychać w klubie? (WIDEO)

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24