GKS Katowice ciągle drży o utrzymanie. Co GieKSa musi zrobić, aby nie spaść z Fortuna 1. Ligi?

Tomasz Kuczyński
03.05.2019 rok. GKS Katowice - Stal Mielec 0:2.
03.05.2019 rok. GKS Katowice - Stal Mielec 0:2. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Na dwie kolejki przed końcem sezonu w Fortuna 1. Lidze GKS Katowice ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. GieKSę czekają dwa „finały” - w sobotę w Poznaniu z Wartą i 18 maja z Bytovią. Przy Bukowej nie wyobrażają sobie innego scenariusza jak pozostanie na zapleczu Lotto Ekstraklasy.

Sytuacja naprawdę jest poważna. GKS ma 34 punkty. Bytovia będąca pod kreską tuż za plecami katowiczan zdobyła ich 33, a dorobek Wigier Suwałki to 31 pkt. Ostatnia w tabeli Garbarnia Kraków została już zdegradowana do II ligi.

Według wyliczeń portalu 90minut.pl ryzyko spadku z I ligi przedstawia się następująco: Garbarnia 100 proc., Wigry 99,1 proc., GKS Katowice 55,7 proc., Bytovia 42,5 proc., Chrobry Głogów 1,8 proc., Stomil Olsztyn 0,9 proc. W najbliższej kolejce Wigry zagrają u siebie z Puszczą Niepołomice, Bytovia podejmie Chrobrego, a Stomil zagra w Krakowie z Garbarnią. W ostatniej serii spotkań (18 maja, godz. 17.30), oprócz meczu GieKSy z Bytovią, w grupie zagrożonych mamy takie pary: Stomil - Stal Mielec, Raków Częstochowa - Wigry, Chrobry - Podbeskidzie Bielsko-Biała.

W powyższych statystykach zaskakują wyższe notowania Bytovii niż GKS-u Katowice. Możliwe, że na takie procentowe wskazania mają wpływ statystyki dotyczące analizy starcia tych rywali przy Bukowej, które może decydować o losach spadku. Katowiczanie mają wielki problem z graniem przed własną publicznością. W roli gospodarzy zdobyli tylko 11 punktów. Ekipa trenera Dariusza Dudka notuje serię 13 meczów bez wygranej u siebie. Natomiast Bytovia z wyjazdów przywiozła 16 punktów.

Dwa zwycięstwa GieKSy w ostatnich dwóch meczach gwarantują utrzymanie katowiczan. Działacze klubu z Bukowej liczą na wsparcie kibiców w meczu z Bytovią, zachęcając ich ceną biletów na sektory na „Blaszoku”. W sprzedaży internetowej kosztują 5 zł.

- Mamy jeszcze dwa mecze, ale tak naprawdę musimy się skupić na tym najbliższym i zrobić wszystko, aby pojechać tam i wygrać. Mam nadzieję, że przywieziemy trzy punkty - mówił bramkarz GKS-u Krzysztof Baran. - Nie biorę nic innego pod uwagę, tylko to, że ta misja się uda i I liga zostanie w Katowicach - dodał.

Nie biorę nic innego pod uwagę, tylko to, że ta misja się uda i I liga zostanie w KatowicachNie biorę nic innego pod uwagę, tylko to, że ta misja się uda i I liga zostanie w Katowicach

90.minut podaje też wersję optymistyczną dla GKS-u, czyli utrzymanie w najbliższej kolejce. Co musi się stać? GieKSa wygra, Bytovia przegra, a Wigry nie wygrają.

Z wagi ostatnich dwóch spotkań zdaje sobie też sprawę trener GieKSy Dariusz Dudek.
- Zostały nam dwa „finały”, najważniejsze dwa mecze dla GKS-u i mam nadzieję, że wyjdziemy z tego obronną ręką. Musimy się do tych meczów bardzo dobrze przygotować - stwierdził szkoleniowiec.

Mecze sobotniej kolejki wyznaczono na godz. 17.45, oprócz spotkania katowiczan w Poznaniu, które rozpocznie się o 12.15 ze względu na transmisję w Polsacie Sport.

- Wszyscy grają o 17.45, a GieKSa o 12.15, nie wiem dlaczego, jakbyśmy wszyscy nie mogli grać w tym samym czasie - kiwał głową trener Dudek, który był też niezadowolony z zamieszania dotyczącego meczu ze Stalą Mielec, przegranego 0:2, również transmitowanego przez Polsat Sport. - To jest dla mnie kuriozalne, że w
poniedziałek się dowiadujemy, że gramy w piątek, choć mecz był zaplanowany na sobotę.

Na korzyść GKS-u we wspomnianych „finałach” przemawiają dwa fakty. Po pierwsze - Warta jest już spokojna, bo zapewniła sobie utrzymanie. Po drugie - Bytovia przeżywa kryzys i w tabeli wiosny zajmuje przedostatnie miejsce z siedmioma punktami. GKS w tym zestawieniu jest szósty - 16 punktów.

W Warcie zapowiadają jednak walkę: - Chcę podtrzymać dobrą serię i nie przegrać meczu do końca sezonu - zapowiedział trener poznańskiej drużyny Petr Nemec. Warta w rundzie wiosennej również zgromadziła 16 punktów.

Zobaczcie koniecznie

Gerard Badia bohaterem Piasta Gliwice

W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: GKS Katowice ciągle drży o utrzymanie. Co GieKSa musi zrobić, aby nie spaść z Fortuna 1. Ligi? - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24