Górnik skruszył Stal

KOGUT
Sergiusz Prusak, górnik łęczna
Sergiusz Prusak, górnik łęczna Karol Wiśniewski/Polskapresse
Tydzień przed startem ligowych rozgrywek piłkarze Górnika Łęczna mogą mieć powody do optymizmu. W sparingu łęcznianie ograli ligowego rywala, Stal Stalowa Wola aż 5:1.

Podopieczni Tadeusz Łapy od początku narzucili rywalom swój styl gry i zdominowali mecz. Już na początku meczu dwie dobre okazje miał Prejuce Nakoulma, ale zabrakło mu zimnej krwi. Do siatki trafił jednak w trzeciej sytuacji kiedy to głową wykończył dobre podanie Bartłomieja Niedzieli. Jeszcze przed przerwą ładnym strzałem podwyższył wynik Janusz Surdykowski.

Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Dobre podanie Piotra Bronowickiego wykorzystał Grzegorz Szymanek i było 3:0. Czwartego gola dołożył Dawid Sołdecki. Na pięć minut przed końcem moment dekoncentracji w obronie Górnika wykorzystał Krystian Lebioda i zdobył honorowego gola. Ostatnie słowo należało jednak do piłkarzy Górnika, a dokładniej do... Daniela Treścińskiego ze Stali, który samobójczym trafieniem ustalił wynik meczu na 5:1.

Górnik Łęczna 5-1 Stal Stalowa Wola
Prejuce Nakoulma 23, Janusz Surdykowski 40, Grzegorz Szymanek 50, Dawid Sołdecki 80, Daniel Treściński 90 (ssamobójcza) - Krystian Lebioda 85

Górnik: Prusak - Grzegorz Bronowicki, Wallace, Karwan, Radwański - Niedziela (46 Piotr Bronowicki), Veljko Nikitović (60 Bartoszewicz), Adrian Bartkowiak (60 Niżnik), Nazaruk (60 Sołdecki) - Nakoulma (46 Szymanek), Surdykowski.

Stal: Wierzgacz (46 Zarzycki) - Myszka, Treściński, Maciorowski, Lebioda - Mychalczuk (46 Gilar), Łętocha (46 Czpak), Trela (46 Gęśla), Łytwyniuk - Wasilewski, Salami (75 Stręciwilk).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24