Grał zagraniczny zaciąg Ekstraklasy

Marcin Szczepański
Suworow nie dograł do końca w meczu Mołdawii, ponieważ został ukarany czerwoną kartką
Suworow nie dograł do końca w meczu Mołdawii, ponieważ został ukarany czerwoną kartką Adam Wojnar (Polskapresse)
Dziewięciu obcokrajowców grających na co dzień w Ekstraklasie wystąpiło wczoraj w sparingach reprezentacji swoich krajów. Najwięcej, bo aż trzech przedstawicieli, miał Lech Poznań. Trzech piłkarzy zaliczyło debiuty, a jeden został ukarany czerwoną kartką.

Sergiej Kriwec zagrał całą drugą połowę w meczu Białorusi z Kazachstanem, ale niczym szczególnym się nie wyróżnił, a jego zespół stracił bramkę w ostatniej minucie meczu i zremisował 1:1. Bramkę dla Białorusi zdobył pod koniec pierwszej połowy Viacheslav Hleb.

Dobry występ w zwycięskim meczu reprezentacji Łotwy zaliczył natomiast napastnik Kolejorza, Artjoms Rudnevs, który w meczu przeciwko Boliwii zagrał od pierwszego gwizdka i został zmieniony w 78. minucie. W tym czasie zaprezentował się z dobrej strony, dominując zwłaszcza grę w powietrzu. Łotysze pokonali zespół z Ameryki Południowej 2:1. - Starałem się, walczyłem i myślę, że pomogłem drużynie. Dziś zagrałem w ataku z Marisem Verpakovskisem. To bardzo dobry piłkarz, lubię z nim grać i myślę, że nasza współpraca układała się całkiem nieźle. Jedyny minus tego spotkania to ból w nodze, ale mam nadzieję, że to nic poważnego - stwierdził po spotkaniu snajper Lecha.

Debiut w swojej reprezentacji zaliczył natomiast pomocnik Kolejorza, Dimitrije Injac, który w spotkaniu Serbii z Izraelem wszedł na boisko po przerwie, zmieniając Radosava Petrovicia. Po bramkach Zorana Tosicia i Veseljko Trivunovicia, który podobnie jak Injac zagrał tylko drugą połowę, Serbowie zwyciężyli 2:0.

Barwy swoich krajów reprezentowało także dwóch obcokrajowców z Wisły, Cwetan Genkow i Anraż Kirm. Słoweniec w meczu przeciwko Albanii zagrał od początki i został zmieniony w 87. minucie spotkania, a jego zespół zwyciężył 2:1. Z kolei Genkow zagrał tylko w ostatnich minutach spotkania Bułgarii z Estonią zremisowanym 2:2, wchodząc w 86. minucie spotkania. W spotkaniu tym Genkow miał okazję zmierzyć się z piłkarzem Korony Kielce, Sanderem Puri, który rozegrał 52. minuty w reprezentacji Estonii, wchodząc na boisko w 38. minucie i grając do końca spotkania. Ciekawostką tego meczu jest fakt, że wszystkie cztery gole padły po rzutach karnych.

Debiut w swojej reprezentacji zaliczył także nowy nabytek Widzewa Łódź, Riku Riski. Pomocnik drużyny z al. Piłsudskiego zagrał w meczu towarzyskim przeciwko Belgii, zremisowanym 1:1. Na boisku pojawił się w 56. minucie i zagrał na pozycji ofensywnego pomocnika z numerem "10" na koszulce.

Kolejnym debiutantem był także nowy zawodnik Lechii Gdańsk, Ormianin Lewon Hajrapetjan. Zagrał pełne 90.minut w spotkaniu Armenii z Gruzją, a jego zespół przegrał 1:2.

Ostatnim zawodnikiem reprezentującym polską Ekstraklasę był piłkarz Cracovii, Alexandr Suvorov. W meczu Mołdawii z Andorą zagrał do 54. minuty, kiedy musiał opuścić boisko z powodu czerwonej kartki. Jego zespół mimo to zwyciężył 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24