- Udała nam się ta inauguracja. Przyjechaliśmy do dobrej drużyny na ciężki teren. Pierwsza kolejka jest zawsze niewiadomą. Mieliśmy swoje problemy w tygodniu. Szybko zdobyliśmy dwie bramki i do końca nie daliśmy sobie wydrzeć tego zwycięstwa - powiedział trener Grzegorz Niciński. W drugiej połowie gdynianie nie byli już tak efektywni jak w pierwszej. Z czego to wynikało? - Wynik 2:0 do przerwy wymusił naszą grę w 2 połowie. Nie chcieliśmy stracić bramki, nie graliśmy tak płynnie i nie stworzyliśmy sobie tylu sytuacji. Myślę, że w następnych kolejkach będziemy jeszcze lepiej operowali piłką. Zagraliśmy na zero z tyłu i to nas cieszy - kontynuował trener Niciński. Do Katowic wybrała się całkiem spora grupa kibiców w żółto-niebieskich barwach. O nich również trener Niciński nie zapomniał w swoich podsumowaniach. - Oczywiście była fajna atmosfera tutaj w Katowicach. Duża liczba naszych kibiców. Przy takim wsparciu bardzo dobrze się gra. Zdobyliśmy bardzo ważne punkty, ale ta walka będzie bardzo trudna. Myślimy o tym, żeby się zregenerować, bo już w piątek czeka nas mecz z Zagłębiem Sosnowiec - podkreślił.
Więcej o 1. LIDZE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?