I liga. W Wigrach Suwałki już budują skład

wdr
15.05.2016 bydgoszcz zawisza - wigry suwalki. nz: 28 sebastian kaminski . fot: tomasz czachorowski/polska press
15.05.2016 bydgoszcz zawisza - wigry suwalki. nz: 28 sebastian kaminski . fot: tomasz czachorowski/polska press brak
Za Wigrami Suwałki sezon pełen paradoksów. Są już zmiany w kadrze

Mieliśmy świetny początek i znakomity koniec, pozostaje więc tylko popracować nad środkową częścią rozgrywek – śmieje się Jacek Zieliński, dyrektor sportowy biało-niebieskich. – A tak serio, zrobiliśmy krok do przodu, Suwałki są już poważnie traktowane w kraju.
Wigry przekonały się o słuszności powiedzenia, że dla beniaminka najgorszy jest drugi sezon. Skończyły go na niższym o jedno niż w debiutanckich rozgrywkach – na 10. miejscu i ze skromniejszym tylko o dwa oczka dorobkiem 45 punktów. Utrzymanie zapewniły sobie dopiero w przedostatniej kolejce spotkań.
– Przeżyliśmy sinusoidę nastrojów, bo byliśmy i liderem, i outsiderem tabeli, gdy za nami był tylko wycofany z rozgrywek Dolcan – przypomina Dariusz Mazur, prezes suwalskiego klubu. – Dla uspokojenia, w zestawieniu za 10 ostatnich kolejek zajmujemy 3. miejsce, a gdyby tabela obejmowała tylko mecze wyjazdowe, bylibyśmy jej wiceliderem.
O tym, że suwalczanie nie znaleźli się w górnej części stawki przesądziła postawa na własnym boisku. Wygrali na nim tylko cztery mecze, a przegrali aż dziewięć, i to z rzędu. W większości z nich zabrakło skuteczności, no i szczęścia, bo niemal wszystkie te porażki zostały poniesione różnicą jednej bramki.
– W pierwszym sezonie rywale nas lekceważyli i nawet na naszym boisku śmiało atakowali. – Grając z kontry, dawaliśmy sobie z nimi radę, uczyniliśmy z Suwałk twierdzę. Teraz zafundowaliśmy kibicom bolesną serię, ale zaprezentowaliśmy znacznie lepszą grę.
Wigry zaczęły sezon w niemal niezmienionym składzie, po pięciu kolejkach zajmowały 1. miejsce. W następnych czterech, aż trzy razy przegrały i pracę stracił trener Zbigniew Kaczmarek. Jego następca i dotychczasowy asystent Donatas Vencevicius poprowadził drużynę w kolejnych 14 meczach, z których Wigry wygrały tylko cztery. Złożył rezygnacje po remisie w Olsztynie, którego skutkiem był spadek na przedostatnie miejsce.
Dominik Nowak, trzeci szkoleniowiec, dał już popis skuteczności. Po jego wodzą suwalczanie wygrali pięć meczów, zanotowali cztery remisy i tylko jedną porażkę.
– To dało nam utrzymanie, na które zapracowały wszystkie osoby w klubie – kwituje Nowak. – Teraz wspólnie z prezesem i dyrektorem sportowym budujemy silniejszą ekipę.
Zimą z Wigier do Ruchu Chorzów odeszli Łukaszowie Moneta i Hanzel. Do podstawowej „11” od razu wskoczyli wypożyczeni z Jagiellonii Martin Baran i Damian Kądzior, Hiszpan Omar Santana i legionista Miłosz Kozak.
– Chcemy utrzymać trzon zespołu i uzupełnić go o graczy z charakterem – mówi prezes Mazur. – Takim jest pierwszy nasz nabytek Janusz Bucholc, kapitan Stomilu Olsztyn.
Jak dotąd, Wigry opuścili wypożyczony z Legii Bartłomiej Kalinkowski oraz mało grający David Makaradze, Bartosz Biel, Marcin Tarnowski, Marko Brtan i Bartosz Widejko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: I liga. W Wigrach Suwałki już budują skład - Gazeta Współczesna

Wróć na gol24.pl Gol 24