Ile kosztuje obejrzenie zwycięstwa klubów Ekstraklasy?

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
Widzew najbardziej "zdziera" z kibiców za obejrzenie zwycięstwa
Widzew najbardziej "zdziera" z kibiców za obejrzenie zwycięstwa Sebastian Zawalski (Ekstraklasa.net)
105 złotych trzeba zapłacić, żeby pod dachem obejrzeć zwycięstwo piłkarzy Widzewa. Przeanalizowaliśmy ceny karnetów wszystkich klubów ekstraklasy i porównaliśmy je z liczbą zwycięstw.

Wychodzi na to, że najdrożej emocje w ekstraklasie sprzedaje klub z al. Piłsudskiego. A najtaniej PGE GKS Bełchatów, bo tu obejrzenie zwycięstwa kosztuje niespełna 19 złotych.

W naszej analizie nie umieściliśmy karnetów dla VIP-ów, czyli zawierających catering, klubowe pamiątki, czy towarzystwo hostess. Ot, po prostu - dobre miejsce na stadionie i pod dachem. Żeby było dobrze widać i żeby na głowę nie padał deszcz.

Najdroższy karnet w Polsce na miejsca spełniające nasze kryteria oferuje Legia Warszawa, gdzie trzeba zapłacić 507 złotych. Legia zdobyła jesienią u siebie 15 punktów, więc trzy, przyznawane za zwycięstwo, kosztują warszawskiego kibica ok. 102 złote. Ciut droższy jest Widzew, gdzie za odpowiedniej klasy karnet trzeba zapłacić 420 złotych, co przy 12 jesiennych punktach sprawia, że zwycięstwo kosztuje kibiców 105 złotych.

- Charakter wykuwa się w karnecie - hasło reklamowe Widzewa nabiera dodatkowego znaczenia... Oczywiście, można też kupić tańszy karnet na mecze Widzewa, ale wówczas narażamy się na padający na głowę deszcz oraz słabą widoczność. A i tak wtedy za obejrzenie zwycięstwa trzeba zapłacić aż 31,50 zł.

Drogo jest też na stadionach Cracovii i Ruchu Chorzów (po 90 zł za trzy punkty). Oczywiście, oba kluby, podobnie jak i pozostałe w polskiej lidze, sprzedają też tańsze karnety. I akurat w przypadku Cracovii można z niego skorzystać, bo wszystkie miejsca na nowym stadionie są zadaszone. Najtańsza wersja obejrzenia zwycięstwa Cracovii kosztuje 37,50 zł. To kolosalnie drogo, gdy spojrzymy na PGE GKS Bełchatów. Na stadionie przy ul. Sportowej sprawa jest prosta, bo jest tylko jedna cena normalnych karnetów - 120 złotych. Jesienią bełchatowianie zdobyli 19 punktów, więc obejrzenie zwycięstwa kosztowało 18,90 zł. Niedrogo jest też na krytej trybunie Polonii Warszawa, gdzie karnet kosztuje 140 złotych (32,40 zł za zwycięstwo). Polonia oferuje też najtańszy karnet w polskiej ekstraklasie. Za najgorsze miejsce na stadionie przy ul. Konwiktorskiej trzeba zapłacić 65 złotych. Obejrzenie zwycięstwa kosztuje zatem tylko 15 zł.

Najtaniej wygrane Jagiellonii Białystok można oglądać za 21 złotych (na łuku, bez dachu). Ale, gdy chcemy usiąść w miarę komfortowo, za każde zwycięstwo lidera ekstraklasy zapłacimy 78 złotych, czyli ponad cztery razy więcej, niż w Bełchatowie. Zwycięstwa Wisły Kraków można podziwiać za 33 - 67,50 zł, a Korony Kielce za 19,50 - 54 zł. Oba kluby mają całkowicie zadaszone stadiony, więc w najtańszej wersji tracimy tylko dobrą widoczność.

Tysiące kibiców przychodzą na mecze Lecha. Oni za zwycięstwo muszą średnio zapłacić 45 - 83,55 zł. Najtańszy karnet na Bułgarską kosztuje bowiem aż 210 zł, czyli więcej, niż na jakimkolwiek innym stadionie w polskiej ekstraklasie.

Oczywiście nasze dane są szacunkowe i obejmują jesienny dorobek polskich klubów. Można założyć z dużą dozą pewności, że wiosenna średnia np. na stadionie Cracovii będzie niższa, bo jesienią ten zespół wygrał tylko dwa z siedmiu meczów. Na pozostałych stadionach średnia cena za obejrzenie zwycięstwa nie powinna się jednak znacząco zmienić. Choć pewnie zdrożeje w Białymstoku, bo jesienią drużyna Michała Probierza wygrała wszystkie mecze i pewnie raczej tego nie świetnego wyniku nie powtórzy.

A jak wygląda sytuacja w pierwszej lidze? Sprawdziliśmy ceny na stadionach trójki czołowych drużyn i najdrożej jest na ŁKS. Stałe miejsce pod dachem, czyli na Loży B lub Loży C kosztuje 500 złotych. Jesienią ełkaesiacy na własnym stadionie zdobyli 24 punkty, więc za zwycięstw trzeba zapłacić 62,40 zł. Najtańszy karnet na mecze ŁKS kosztuje 115 zł (14,40 za zwycięstwo), ale miejsce jest na trybunie odkrytej.

Taniej jest na stadionie Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdzie za stałe miejsce pod dachem trzeba zapłacić 200 zł, czyli każde zwycięstwo kosztuje kibica 27,30 zł. A najtaniej karnety sprzedaje Piast Gliwice, ale nic w tym dziwnego, bo swoje mecze rozgrywać będzie w Wodzisławiu Śląskim. Tu każda wygrana kosztuje... 6 zł, a cały karnet - 40 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24