Mama Radwańskiej szykuje prezent dla córki. "Buty i torebki kupuje sama, ale... [WIDEO]
Już od 301 minut piłkarze GKS Katowice nie stracili gola w pierwszej lidze. Od sześciu spotkań nie doznali porażki. Pod ręką trenera Jerzego Brzęczka wywalczyli jedenaście punktów w pięciu występach. Te liczby sprawiły, że na Bukowej znów powiało optymizmem, a sześciopunktowa strata do miejsca oznaczającego awans do ekstraklasy nie jest niemożliwa do odrobienia.
- Zależy mi na tym, by zespół grał piłką i potrafił ją przytrzymać - deklarował po przyjściu do Katowic Brzęczek, były pomocnik reprezentacji i cel realizuje. To najbardziej widoczna zmiana w grze zespołu.
- Przede wszystkim gramy trochę wyżej i ofensywniej, trener Piekarczyk większą wagę przywiązywał do defensywy - mówi Grzegorz Goncerz, który z dziewięcioma golami na koncie prowadzi w klasyfikacji strzelców.
W najbliższą sobotę GKS zagra u siebie z Zawiszą Bydgoszcz (początek o godzinie 17). To kolejny mecz stanowiący szansę na dołączenie do ścisłej czołówki tabeli. Spotkanie odbędzie się przy pustych trybunach, co wynika z kary nałożonej na klub przez wojewodę za zachowanie kibiców podczas spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. Klub złożył odwołanie od tej decyzji, ale odpowiedź z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jeszcze nie nadeszła. Biorąc pod uwagę obecną zmianę układu sił w polityce, nikt na Bukowej już się jej nie spodziewa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?