Czujesz się bohaterem? Zapewniłeś Wiśle trzy punkty.
Oczywiście, że nie. Jestem zadowolony ze zwycięstwa mojej drużyny. Bardzo mi przykro z powodu naszej postawy w tym sezonie. Mnie jest prościej, bo prawdopodobnie to mój ostatni sezon w karierze. Zrobiłem wiele rzeczy w moim życiu. Moi koledzy przechodzą teraz ciężki czas - to trudne grać dla takiego dużego klubu, kiedy podczas ostatnich 15 lat nikt tu nie był w tak trudnej sytuacji.
Zdobywając gola w doliczonym czasie gry zmieniłeś nie tylko wynik, ale i nastroje kibiców.
W życiu wszystko się zmienia. Pomiędzy wygraną a przegraną jest cienka granica. Decyduje na przykład jeden dobry moment jakiegoś zawodnika.
Wygrana w ostatnich sekundach spotkania smakuje chyba niesamowicie.
Dzisiaj to zwycięstwo dał nam tylko Bóg. Tylu świetnych okazji, które zmarnował Śląsk, nie widziałem w moim życiu. Szczególnie grając przeciwko nam, mało kto ma tyle stuprocentowych szans. Na końcu wszystko się zmieniło. Mam nadzieję na powtórkę z sezonu dwa lata temu. Wtedy to Wisła zdobyła mistrzostwo, gdy również wcześniej była w złej sytuacji.
Jesteś pewien, że po sezonie kończysz karierę?
Na 99% jest to mój ostatni sezon. Pragnę dać wszystko Wiśle, wygrać coś. Mamy szanse w Pucharze Polski i ja skupiam się na tym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?