W pierwszej kolejności odniósł się on do słabej postawy drużyny w obecnym sezonie. Według niego najważniejszą przyczyną takiego stanu rzeczy jest zbyt wiele ruchów transferowych przeprowadzone w lecie, a także kontuzje kluczowych zawodników. – Przeprowadzona pod dyktando trenera Jarosława Araszkiewicza rewolucja kadrowa nie udała się. Dużo nowych postaci w drużynie, brak zgrania i zrozumienia na boisku, to efekty roszad personalnych sprzed sezonu. Do tego należy dodać również liczne kontuzje kluczowych zawodników. Wszystko to sprawiło, że trudno było w ten sposób wypracować odpowiednie schematy taktyczne - mówi
Jednak głównym tematem wypowiedzi rzecznika Sandecji była przyszłość klubu, a szczególnie transfery i działalność marketingowa. Jeśli chodzi o pierwszy temat to Michał Śmierciak był nieco tajemnicy, ale z jego wypowiedzi można było wysnuć pewne domysły co do graczy, których Sandecja ma zamiar sprzedać i pozyskać. Zresztą oceńcie sami: - Obecnie w polskiej piłce nożnej jest taka sytuacja, że nawet najbogatsze kluby nie mogą sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi. Sandecja też nie wyłamuje się jakoś specjalnie z tendencji poszukiwania piłkarzy do wzięcia za darmo. Nie możemy wykluczyć, że skupimy się na rynku słowackim. Historia pokazała, że w tym kraju można znaleźć dobrej klasy graczy, a przykładem mogą być chociażby Rudolf Urban czy Vladimir Kukol. Nie chodzi o robienie konspiracji, czy ukrywania czegoś przed kibicami oraz sympatykami klubu. Pewne pomysły dotyczące ruchów kadrowych, czy zmian na rundę wiosenną już są, ale za wcześnie jest na razie aby o nich mówić. Przyjdzie na to odpowiedni czas i wtedy na pewno będziemy o tym informować – powiedział rzecznik Sandecji.
Dużo więcej powiedział na temat marketingu, ale nie ma się czemu dziwić, ponieważ to jest jego tzw. "konik". - Odkąd jestem rzecznikiem prasowym Sandecji udało mi się wprowadzić kilka pomysłów na zmiany w klubie, nie ukrywam, że będzie ich więcej. Zarząd powierzył mi trochę obowiązków związanych z marketingiem i mam zamiar poważnie zając się tym tematem. Spotkałem się już nawet w tej kwestii z władzami Stowarzyszenia Kibiców Sandecji, podzieliliśmy się opiniami, omówiliśmy kilka pomysłów i jest szansa na owocną współpracę w tym zakresie. Nie da się jednak zdziałać cudów w miesiąc, na wszystko trzeba czasu oraz konsekwencji, ale z pewnością efekty będą widoczne dla kibiców i mediów – zakończył swoją wypowiedź.
Jak więc widać pomysł na przyszłość jest. Teraz pozostaje czekać na jego efekty, które miejmy nadzieję będą widoczne już w rundzie wiosennej.
SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?