Szczepaniak (Miedź), K. Piątek (Zagłębie)
Błąd (Zagłębie), Skoba (Stomil), Jarecki (Termalica), Ława (Arka), Janus (Wisła P.)
Alan (Arka), Szufryn (Sandecja), Oleksy (Zagłębie)
Sapela (Olimpia G.)
BRAMKARZE
Łukasz Sapela (Olimpia Grudziądz) - bohater meczu z GKS Tychy. Rywale dwa razy wykonywali rzut karny, jednak nie dał się pokonać. Przy pierwszym wygrał próbę nerwów i rywal posłał piłkę nad poprzeczką, przy drugiej jedenastce Sapela musiał interweniować już sam. Mimo gry w osłabieniu w końcówce spotkania, bramkarz Olimpii również nie dał się pokonać.
OBRONA
Paweł Oleksy (Zagłębie Lubin) - jeden z najlepszych na boisku w piątkowym spotkaniu z Widzewem. Praktycznie wyłączył lewe skrzydło rywali, włączał się do akcji ofensywnych i był wyróżniających się ogniwem defensywy "Miedziowych".
Dawid Szufryn (Sandecja Nowy Sącz) - mimo optycznej przewagi rywali, Sandecja zachowała w meczu z GKS Katowice czyste konto. Przez większość spotkania para stoperów doskonale radziła sobie z napastnikami rywali, wyłączając skutecznie z gry Grzegorza Goncerza.
Alan (Arka Gdynia) - pewny w obronie, między innymi dzięki niemu Arka zagrała na zero z tyłu. Jak zwykle żył meczem, było go wszędzie pełno, zapędzał się pod pole karne gości, próbował nawet zaskoczyć Janickiego strzałem z 30. metrów. W takiej dyspozycji długo w Arce nie pogra.
POMOC
Krzysztof Janus (Wisła Płock) - ponownie najbardziej wyróżniający się piłkarz w ekipie "Nafciarzy". Popisał się świetnym uderzeniem z dystansu, dając swojemu zespołowi prowadzenie, chociaż ostatecznie Wisłą wywiozła z Chojnic zaledwie jeden punkty.
Bartosz Ława (Arka Gdynia) - rozegrał dobry mecz, wykonując swoją robotę w środku pola. Często oddawał strzały z dystansu, aż siadło. Jego piękny gol, na wagę 3 punktów, znowu ma szansę zostać golem kolejki.
Dariusz Jarecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - "Słoniki" długo męczyły się beniaminkiem z Bytowa. Dopiero wejście Jareckiego rozruszało ofensywę niecieczan. Zdobył zwycięskiego gola, zaskakująco uderzając z rzutu wolnego.
Ihor Skoba (Stomil Olsztyn) - Ukrainiec podpisał kontrakt ze Stomilem dwa dni przed meczem. Odbył zaledwie kilka treningów z drużyną, ale widać po nim niesamowitą jak na pierwszą ligę jakość. Fizycznie może jeszcze nie najlepiej, ale piłkarsko jak najbardziej na plus. Strzelił bramkę na 2:2, przypieczętowując tym samym swój udany debiut.
Adrian Błąd (Zagłębie Lubin) - skrzydłowy Miedziowych rozegrał bardzo dobry mecz, ale trzeba przyznać, że na tle Widzewa wyróżniała się większość piłkarzy z Lubina. Błąd stwarzał jednak szczególnie dużo zagrożenia, był aktywny, biegał i notował liczne centry.
ATAK
Krzysztof Piątek (Zagłębie Lubin) - doskonale zastąpił pauzującego Papadopulosa. Zdobył dwie bramki dla swojego zespołu i był najlepszym zawodnikiem na boisku.
Mateusz Szczepaniak (Miedź Legnica) - Przypomniał o sobie po dłuższej przerwie, trafiając do siatki bo dwóch miesiącach bez gola. Jego bramka zapewniła legniczanom trzy punkty. Po jego zagraniu sędzia mógł też podyktować rzut karny, kiedy piłka trafiła w rękę obrońcy, jednak nie zdecydował się na odgwizdanie "jedenastki". Niemniej Szczepaniak robił swoje i zasłużył na wyróżnienie.
REZERWA: Łukasz Radliński (Sandecja Nowy Sącz), Yanick Kakoko (Miedź Legnica), Grzegorz Lech (Arka Gdynia), Mateusz Bartków (Sandecja Nowy Sącz), Bartłomiej Smuczyński (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Sebastian Olszar (Flota Świnoujście), Arkadiusz Aleksander (Olimpia Grudziądz)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?