Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasa.net!

Bramkarze:
Sebastian Małkowski (Lechia Gdańsk) – Kiedy wydawało się, że kontuzja przekreśliła końcówkę sezonu bramkarzowi Lechii, ten wrócił do gry i w meczu z Legią nie tylko znacząco przyczynił się do wygranej nad drużyną Wojskowych, ale również przypieczętował utrzymanie zespołu Pawła Janasa w T-Mobile Ekstraklasie broniąc szczególnie dwa trudne strzały Janusza Gola.

Obrońcy:
Adam Banaś (Zagłębie Lubin) – Jeden z najlepszych polskich obrońców w tym sezonie polskiej ekstraklasy. W meczu z Polonią pewny w odbiorze, ale również zaangażowany w grę ofensywą. Wprowadził wiele spokoju w szyki defensywy zespołu z Lubina.

Rafał Grodzicki (Ruch Chorzów) – Niektórzy w zawodniku Ruchu Chorzów widzieli jokera w talii kart Franciszka Smudy. Choć Rafał Grodzicki w kadrze się nie znalazł, pokazał, że obrona Ruchu bez niego w składzie jest mocno osłabiona.

Marcin Kamiński (Lech Poznań) – Kolejny dobry mecz młodego obrońcy Lecha. Pewny w defensywie, bezbłędny w rozbijaniu ataków Podbeskidzia, potwierdził że jego miejsce w kadrze na Euro 2012 to dobra decyzja selekcjonera.

Pomocnicy:
Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) – Trzy asysty w meczu z Jagiellonią Białystok doskonale pokazują jak ważnym Sebastian Mila jest piłkarzem dla Śląska. Szczególnej urody była szczególnie ostatnia, z 86. minuty meczu, kiedy to techniczną podcinką z rzutu wolnego otworzył drogę do bramki kolegi z zespołu.

Przemysław Kaźmierczak (Śląsk Wrocław) – kolejny z pominiętych przez Franciszka Smudę piłkarzy Śląska, który zdobywszy dwie bramki w meczu z Jagiellonią prawdopodobnie zapewnił swojemu zespołowi tytuł Mistrza Polski w bieżącym sezonie.

Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin) – Zawodnik tej kolejki, szybki, kreatywny, aktywny od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra, a ponadto autor czterech bramek w meczu z Polonią Warszawa.

Jakub Wilk (Lechia Gdańsk) – Najlepszy piłkarz Lechii w meczu z warszawską Legią. Swój dobry występ okrasił piękną bramką z rzutu wolnego, tym samym utrzymując Lechię w ekstraklasie, zaś Legię pozbawiając praktycznie szans na tytuł Mistrza Polski.

Prejuce Nakoulma (Górnik Zabrze) – Po zdobytej przed czterema dniami bramki odżył nam zawodnik rodem z Burkina Faso. W starciu z faworyzowaną Wisłą Kraków zaliczył asystę i przyczynił się do zdobycia drugiej bramki przez Arkadiusza Milika. Wyróżniał się niezwykłą szybkością, pomysłem na grę oraz rzadką w tych ostatnich kolejkach ochotą do gry.

Napastnicy:
Mehdi Ben Dhifallah (Widzew Łódź) – Tunezyjski napastnik Widzewa pokazał, że Widzew w tym sezonie meczów jednak nie odpuszcza. Po dobrej grze, kilku ciekawych indywidualnych akcjach, a finalnie dwóch zdobytych bramkach piłkarz łódzkiego klubu pokazał drzemiący w nim potencjał i w przyszłym sezonie może stanowić silne wzmocnienie drużyny Widzewa.

Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów) – Ciągnie napastnik Ruchu zespół z Chorzowa ku piętnastemu tytułowi Mistrza Polski. Choć w starciu z Cracovią to właśnie goście ze Śląska byli faworytami, Ruch przez dłuższy okres czasu męczył się ze statycznie grającą drużyną gospodarzy. Jedenaste ligowe trafienie obudziło jednak Ruch, który ostatecznie pokonał Cracovię 2:0.