Jedenastka 5. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net

Zwoliński (Górnik Ł.), da Silva (Arka)
Michał Mak (GKS B.), Ikegami (Chojniczanka), Trochim (Kolejarz), Janus (Wisła P.)
Tomasik (Arka), Markowski (Kolejarz), Szary (ROW Rybnik), Basta (GKS B.)
Budziłek (GKS K.)

BRAMKARZ

Łukasz Budziłek (GKS Katowice) - Kolejny raz bramkarz GieKSy był najjaśniejszą postacią zespołu. Gdyby nie on, słabo prezentujący się ostatnio klub ze stolicy Górnego Śląska ponownie doznałby porażki. Nie dziwi już zainteresowanie kilku klubów T-Mobile Ekstraklasy Budziłkiem - kilka interwencji najwyższej klasy w meczu z Miedzią w połączeniu z wcześniejszymi, dobrymi spotkaniami zaowocują prędzej czy później ofertami płynącymi z najwyższej klasy rozgrywkowej.

OBRONA

Adrian Basta (GKS Bełchatów) - Bardzo długo zanosiło się, że w meczu Olimpii z Brunatnymi utrzyma się bezbramkowy remis i po części duża w tym zasługa Basty i jego kolegów z obrony. Prawy defensor GKS powstrzymał wiele ataków rywali i był tego dnia praktycznie nie do przejścia.

Sławomir Szary (ROW Rybnik) - Wyróżniająca się postać w całej ekipie ROW w meczu z Flotą, o ile nie najlepszy piłkarz meczu. Stopował ofensywne poczynania Wyspiarzy, a jego zespół bramkę stracił tylko z rzutu wolnego.

Krzysztof Markowski (Kolejarz Stróże) - Znowu zagrał jak profesor. Bardzo dobrze zabezpieczał tyły ekipy ze Stróż, dzięki czemu w końcówce meczu koledzy z ataku mogli wziąć się za strzelanie bramek, dzięki czemu Kolejarz wygrał spotkanie 3:0.

Piotr Tomasik (Arka Gdynia) - Gdynianie prezentują się ostatnio bardzo dobrze we wszystkich formacjach. W meczu z Sandecją na wyróżnienie w defensywie zasłużył Tomasik, który dobrze zabezpieczał swoją stronę boiska, ale popisał się także kilkoma ciekawymi zagraniami w ataku.

POMOC

Krzysztof Janus (Wisła Płock) - Zdobył obie bramki w meczu z Dolcanem, które pozwoliły Wiśle wywalczyć cenny remis i utrzymać passę bez porażki na własnym boisku. Filigranowy skrzydłowy Nafciarzy potrafił się znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie, by wykończyć dwie akcje swojego zespołu.

Wojciech Trochim (Kolejarz Stróże) - Wszedł na boisko w 60. minucie, ale to wystarczyło, by został ojcem zwycięstwa z GKS Tychy. Najpierw po jego strzale z rzutu wolnego Piotr Misztal tak nieszczęśliwie interweniował, że piłka odbiwszy się od niego wpadła do bramki tyszan, a 10 minut później asystował przy golu Bajdura.

Kosuke Ikegami (Chojniczanka Chojnice) - Genialny mecz. Głowa drużyny. Gdyby jego koledzy byli skuteczniejsi, to miałby przynajmniej dwie asysty. Bardzo kreatywny, dobrze rozgrywał piłkę. Większość akcji przechodziła przez niego.

Michał Mak (GKS Bełchatów) - Znowu błysnął, chociaż tym razem potrzebował na to 90. minut. W doliczonym czasie gry dwukrotnie pokonał, nawet nie bramkarza, który dostał czerwoną kartkę chwilę wcześniej, ale Gawęckiego, który stanął między słupkami.

ATAK

Marcus da Silva (Arka Gdynia) - Gracz meczu z Sandecją. Świetnie ustawiał się kolegom do gry, ciągle absorbował uwag obrońców. Zdobył 2 bramki, które pozbawiły Sandecji szans na doby wynik, Do tego po faulu na nim wyleciał Certik. Jeśli jego gra nadal tak będzie wyglądała, to wysoce prawdopodobne jest, że na zimę zainteresują się nim lepsze kluby niż Arka.

Łukasz Zwoliński (Górnik Łęczna) - najaktywniejszy zawodnik meczu z Okocimskim Brzesko. Wszędzie było go pełno, swoimi akcjami robił spore zamieszanie. Wykazał się przytomnością umysłu, kiedy najpierw szybko rozegrał wolnego, a potem dobił strzał Nowaka i zdobył ważnego gola.

REZERWOWI: Andrzej Sobieszczyk (Puszcza Niepołomice), Paweł Sasin (Górnik Łęczna) Janusz Wolański (Kolejarz Stróże), Radosław Pruchnik (Arka Gdynia), Mateusz Szałek (Flota Świnoujście), Bartosz Wiśniewski (Dolcan Ząbki), Dariusz Zjawiński (Dolcan Ząbki)