Jak zwykle przodował w tym Tomasz Hajto. Już przed meczem były reprezentant Polski motywował piłkarzy podniesionym głosem tłumacząc: – Panowie, wkładamy całe serce! Nie odstawiamy nogi, słyszycie! Trzeba się trochę ubrudzić! Jedziemy, tak jak ostatnie pół roku na biedzie!
W czasie spotkania dyrygował grą kolegów, często strofując ich za błędy. Obrywało się też rywalom. Kiedy jeden z nich po ostrzejszym wejściu zagroził, że za chwilę on też zacznie „ciosać”, Hajto odparł: – To zacznij, a nie płaczesz! A kiedy ŁKS prowadził 4:0 jemu ciągle było mało. – Gramy tak, jakby było 0:0 – mówił najbardziej doświadczony zawodnik.
A jak motywował młodszego o blisko 20 lat Artura Golańskiego? – Młody, jedziesz, to jest właśnie ten moment!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?