Kaczmarek nie dla ŁKS-u?

(pas)/Express Ilustrowany
Pojawienie się w mediach informacji o zainteresowaniu ŁKS-u usługami 31-letniego Marcina Kaczmarka, spowodowało, że władze Lechii Gdańsk zaczęły domagać się pieniędzy za swojego zawodnika.

Rozmowy między działaczami lidera I ligi a zawodnikiem toczyły się spokojnie za kulisami. Marcin Kaczmarek był gotów do zmiany pracodawcy. Kontrakt z Lechią kończy mu się w czerwcu. Bossowie klubu powiedzieli piłkarzowi, że decyzję w sprawie jego przyszłości podejmą w kwietniu lub maju. Przyszłość nie rysuje się jednak różowo, bowiem Kaczmarek jesienią wystąpił w siedmiu ligowych spotkaniach Lechii, w tym tylko dwóch (przegranych) przez pełne 90 minut.

Piłkarz mógłby odrodzić się w Łodzi, jak choćby Dariusz Kłus czy Marcin Smoliński. Przykład jest zaraźliwy. Lepszej reklamy nie potrzeba. Z drugiej strony drużynie ŁKS potrzebny jest boczny, kreatywny, waleczny pomocnik. Zbliżenie stanowisk wydawało się oczywiste.

Niestety informacja o zainteresowaniu łodzian zawodnikiem wyciekła do mediów i nie można było zaskoczyć bossów Lechii pomysłem wypożyczenia piłkarza za dobre słowo. Widząc co się święci, gdańszczanie przygotowali strategię, według której najważniejsze jest zarobić parę groszy na piłkarzu.

Dlatego oddadzą go ŁKS, ale za żywą gotówkę (suma 200 tysięcy złotych odstępnego podlega negocjacji). Tymczasem na wydawanie pieniędzy łodzian nie stać, bo ich za dużo nie mają. A poza tym z dwóch planowanych transferów (wypożyczeń) - pomocnika i napastnika - ważniejsze jest znalezienie partnera lub zmiennika w ataku dla Marcina Mięciela. Wygląda na to, że próby ściągnięcia Marcina Kaczmarka do Łodzi spaliły na panewce, choć polski rynek transferowy zaskakuje takimi pomysłami, że niczego jeszcze wykluczyć nie można.

Historia lubi się powtarzać. W poprzednim zimowym okienku transferowym ŁKS szukał napastnika. Wybór padł na odesłanego do Młodej Ekstraklasy w Koronie Kielce - Krzysztofa Gajtkowskiego. Gdy informacja o przejściu piłkarza do Łodzi się upubliczniła, kielczanie szybko przywrócili go do łask, a ostatnio podpisali z nim nowy kontrakt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24