Kibice chcą powtórki z jesiennego meczu z Kolejarzem Stróże

Kibice z Chojnic z pewnością dobrze wspominają potyczkę z Kolejarzem. 27 lipca zawodnicy trenowani przez Mariusza Pawlaka zainaugurowali swoje występy na poziomie I ligi. Historyczny występ wypadł perfekcyjnie. Żółto-biało-czerwoni w przekonywujący sposób zainkasowali 3 punkty, rozbijając rywali z Małopolski aż 3:1. Wówczas na listę strzelców wpisywali się Błażej Radler, Maciej Ropiejko i Marcin Orłowski. Pawlak będzie mógł postawić na każdego z graczy, którzy latem znaleźli drogę do bramki Kolejarza.

Sytuacja kadrowa zespołu, która przez całą jesień istotnie wpływała na przygotowania drużyny, wyraźnie się poprawiła. Trener "Chojny" nie będzie mógł wytypować do gry jedynie przewlekle kontuzjowanych Błażeja Jankowskiego i Kosuke Ikegamiego. Za nadmiar żółtych kartek pauzować będzie również Robert Bednarek. W sprawie niedyspozycji Japończyka ze sztabu medycznego Chojniczanki płyną dobre wiadomości. Ikegami po zabiegu artroskopii przechodzi rehabilitację pod okiem klubowego masażysty. Wszystko wskazuje na to, że w styczniu "samuraj" będzie w pełni zdrowy.

Znane są również plany zimowych przygotowań Chojniczanki. Sztab szkoleniowy zaplanował 11 sparingów. Najciekawiej zapowiadają się testmecze z zespołami z ekstraklasy. Chojniczanka zmierzy się z Pogonią Szczecin, Lechią Gdańsk i Wisłą Kraków. Pozostałymi sparingpartnerami będą I-, II- i III-ligowcy. Zespół na początku lutego wyjedzie również do Wągrowca na tygodniowy obóz przygotowawczy.

Na razie urlopu nie planuje jeszcze Mariusz Pawlak. Zamiast odpoczywać, trener postanowił rozwijać swoje rzemiosło. Krótko po ostatnim meczu z Kolejarzem Stróże Pawlak spakuje się i pojedzie do Niemiec, gdzie odbędzie staż w Hannoverze 96. Szkoleniowiec "Chojny" przez tydzień będzie podglądał, jak wygląda przygotowanie między meczami oraz praca nad poprawą motoryki w jednej najlepszych lig w Europie.