Jeszcze więcej kibicowskich newsów? POLUB nasz KIBICOWSKI FANPAGE!
Jak mogło do tego dojść? Kibole Ruchu relacjonują:
„Flagi nie zostały skradzione z magazynku! Leżały na ziemi koło biurka w klubowym dziale marketingu, miejscu dostępnym dla każdej osoby, która mogła wejść z ulicy. Chłopaki z Ruchu weszli do środka i na oczach pracowników klubu po prostu podnieśli karton i z nim wyszli. Był to rewanż NRŚL za wykrojenie z auta flagi Bykowina pod nieobecność właściciela”.
Tymczasem zdaniem pracowników rybnickiego klubu fani, którzy przyszli po flagi podszyli pod sympatyków ROW-u. - Podawali się za naszych kibiców, ale nie chciało mi się w to wierzyć, bo zachowywali się bardzo agresywnie. Poszarpali mnie kilka razy, próbowali przeszukać biuro – mówi dla rybnik.naszemiasto.pl Magda Figura, specjalista ds. marketingu ROW-u. Flagi zostały więc zabrane, w klubie pewności co do kradzieży nabrali dopiero, gdy zawitali prawdziwi kibice klubu z Rybnika.
O sprawie została poinformowana policja. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o tym zdarzeniu. Czekamy tylko aż przedstawiciele stowarzyszenie określą wartość flag - mówi nam nadkom. Aleksandra Nowara. W ujęciu sprawców ma pomóc nagranie z monitoringu zamontowanego na stadionie i przed klubem.
źródło: rybnik.naszemiasto.pl / własne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?