Kolejny Bułgar na celowniku Wisły

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Jordan Miliew z Lewskiego Sofia to kolejny bułgarski piłkarz, którym interesuje się Wisła Kraków. Przedstawiciele "Białej Gwiazdy" oglądali tego zawodnika m.in. podczas niedawnego meczu Lewskiego w Lidze Europy ze Sportingiem Lizbona, który bułgarski klub wygrał 1:0.

Miliew to 23-letni stoper, który ma pewne miejsce w drużynie Lewskiego. Według bułgarskich mediów działacze Wisły już podjęli rozmowy z przedstawicielami Lewskiego w sprawie Miliewa. Transfer może być jednak trudny do przeprowadzenia i to z kilku powodów. Po pierwsze Miliew ma ważny kontrakt do końca czerwca 2012 roku, co oznacza, że na jakąkolwiek zniżkę przy pozyskaniu tego piłkarza trudno liczyć.

Poza tym "Biała Gwiazda" ma konkurencję, bo nie jest jedynym klubem, który interesuje się zatrudnieniem Miliewa. Jak twierdzi menedżer piłkarza, ma on oferty z klubów rosyjskich, tureckich, a także innego klubu... polskiego (najprawdopodobniej chodzi o Legię). Kto może zawodnikowi zaproponować wyższy kontrakt, Wisła czy kluby z Rosji i Turcji, tłumaczyć nie trzeba. Zresztą bułgarski portal www.novsport.com w informacji o zainteresowaniu krakowian piłkarzem Lewskiego wyraźnie zaznacza, że Polaków może być nie stać na zatrudnienie tego stopera.

Fakt, że przedstawiciele Wisły jeżdżą oglądać zawodników bułgarskich, potwierdza jednak to, o czym niedawno mówił dyrektor sportowy "Białej Gwiazdy", Stan Valckx. Przypomnijmy, że Holender stwierdził, że krakowianie koncentrują się głównie na piłkarzach ze wschodniej części Europy, bo takim graczom łatwiej o aklimatyzację w Polsce. Jak rozwinie się temat Jordana Miliewa, przekonamy się już niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24