Komisja sportu nie chce (na razie) ratować ŁKS

Paweł Hochstim, Dariusz Kuczmera/Dziennik Łódzki
Trenerzy Wesołowski i Bratkowski czekają na decyzję radnych
Trenerzy Wesołowski i Bratkowski czekają na decyzję radnych Krzysztof Szymczak/Polskapresse
Do środy rano zostało wczoraj przerwane posiedzenie komisji sportu rady miejskiej. Radni, delikatnie mówiąc, spierali się na temat projektu założenia przez miasto nowej spółki piłkarskiej ŁKS.

Dla przeżywającego olbrzymie kłopoty najstarszego łódzkiego klubu to jedyna szansa na przetrwanie. Niektórzy jednak chyba wyżej cenią sobie polityczne przepychanki.

Wygląda na to, że na dziś komisja jest przeciwna utworzeniu spółki z kapitałem zakładowym w wysokości miliona złotych, który - według założeń projektu - najpóźniej za siedem miesięcy zostałby zwrócony do kasy miasta. Obrady komisji przerwano do środy, do godz. 8.30. Pół godziny później rozpocznie się sesja rady miejskiej, która ma zdecydować o być albo nie być ŁKS. Warto, by radni uzmysłowili sobie, że los stuletniego klubu jest w ich rękach.

Patrząc na przykłady innych miast, Łódź może tylko poza-zdrościć. Udziałowcami spółek piłkarskich są np. Kraków czy Wrocław. W Krakowie widać nikomu nie przeszkadza, że choć są dwa kluby piłkarskie, to miasto jest współwłaścicielem jednego z nich (Cracovii), pomagając również Wiśle. Udziały w Zagłębiu Sosnowiec właśnie przej- muje tamtejszy urząd miasta. Podobnie będzie w Katowicach, a już jest w Zabrzu. I jakoś nikt nie mówi tam o "marnotrawieniu publicznych pieniędzy".

ŁKS jest jednym z symboli Łodzi i na specjalne traktowanie zasłużył sobie, jak mało kto. Oby do środy radni zrozumieli, że niegodziwe jest awanturnictwo polityczne, gdy symbol tonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24