Dłuższą niż na jeden rok. Wkrótce poznamy szczegóły. Wiadomo jednak, że w kontrakcie zostanie zawarta kwota odstępnego. - Jeżeli pojawi się kontrahent z wyższej klasy rozgrywkowej, który zapłaci za "Władka", nie będziemy chłopaka blokować - zapewnia trener drużyny z Nowego Sącza, Mariusz Kuras.
Zawodnik do Sandecji trafił przed rokiem. Spisuje się świetnie. Jak na pomocnika, imponuje skutecznością. Zdobył już dziewięć bramek. - Chłopak sam deklaruje, że bardzo mu się w Sączu podoba. Chce tu zostać i grać. To jest dla mnie najważniejsze - uspokaja szkoleniowiec, który jednocześnie zaprzecza pojawiającym się plotkom, że piłkarz zmieni pracodawcę. - Pojawiły się ostatnio jakieś nieścisłości. Co prawda kropka nad "i" nie jest jeszcze postawiona, ale jesteśmy po rozmowach z zawodnikiem i jego menedżerem. Ten pan jest człowiekiem, który dużo jeździ po świecie. Kiedy mieliśmy parafować umowę, był w Austrii. Potem w Czechach. Czekamy na jego przyjazd. Nie zdarzy się jednak nic takiego, żeby Kukol miał nie być zawodnikiem Sandecji w nowych rozgrywkach - dopowiada Kuras.
Przypomnijmy, że w podobnej sytuacji w zeszłym roku był Rudolf Urban. "Biało-czarni" przedłużając umowę ze Słowakiem zagwarantowali sobie kwotę odstępnego. Zimą klub zarobił na przejściu Urbana do Piasta Gliwice. Podobną drogę przejdzie Kukol?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
