Kontrowersyjny gol Benzemy. Królewscy powstrzymani przez Betis [ZDJĘCIA]

Piotrek Bernaciak
Real Madryt zremisował w wyjazdowym spotkaniu z Betisem Sewilla 1:1. Królewscy punkt zawdzięczają pomyłce liniowego, który nie zauważył pozycji spalonej Jamesa Rodrigueza. Zespół ze stolicy Hiszpanii do czterech oczek powiększył stratę do FC Barcelony.

Mecz rozpoczął się niespodziewanie od mocniejszych ataków gospodarzy. Już w ósmej minucie pięknym strzałem z woleja popisał się Alvaro Cejudo. To on najszybciej odnalazł się w zamieszaniu przed polem karnym i ślicznym strzałem w okienko pokonał Keylora Navasa. Ta bramka wlała więcej sił w nogi piłkarzy Betisu, to właśnie oni byli w pierwszej połowie groźniejsi, mieli więcej okazji, czego przed meczem chyba nikt się nie spodziewał. Real Madryt próbował odgrażać się głównie za sprawą Cristiano Ronaldo, jednak Portugalczyk był niezwykle często łapany na pozycji spalonej. Wydawało się, że Królewskim należał się w pierwszej części meczu rzut karny za faul na Benzemie, jednak sędzia nie zdecydował się odgwizdać przewinienia, choć powtórki pokazały, że Francuz słusznie zgłaszał pretensje.

Druga połowa meczu to odwrócenie ról. Real od początku drugiej części meczu dominował, jednak miał problemy ze stworzeniem sobie groźniejszej sytuacji. Zawodnicy z Madrytu długo dążyli do wyrównania, co udało im się dopiero po strzale Benzemy w 71. minucie meczu. Należy jednak wspomnieć, że przy akcji bramkowej asystent, czyli James Rodriguez, znajdował się na spalonym, gol więc nie powinien być uznany. Od tego momentu przewaga Realu nie podlegała żadnej dyskusji. Los Blancos nie schodzili z połowy przeciwnika, jednak trzeba przyznać, że w bramce Betisu rewelacyjnie spisywał się Antonio Adan. Raz za razem bronił groźne strzały Cristiano Ronaldo i Karima Benzemy, były golkiper Realu zasłużył na miano zawodnika meczu.

Końcówka stała pod znakiem rozpaczliwych ataków gości, jednak nie udało im się doprowadzić do zmiany wyniku. Drużyny podzieliły się punktami, i ten remis z pewnością piłkarze Betisu muszą szanować. Real natomiast niebezpiecznie oddala się od Barcy i Atletico, co może mieć wielkie znaczenie w kontekście dalszej walki o mistrzostwo.

ZOBACZ GOLA KARIMA BENZEMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24