Korona Kielce gra ze Śląskiem Wrocław. Wracają Gnjatić i Żubrowski, wypada Kovacević, Gardawski i Miletić nadal nie do gry [WIDEO]

dor
Trener Mirosław Smyła będzie miał pole manewru w środku pomocy, ale na lewej obronie wciąż jest problem.
Trener Mirosław Smyła będzie miał pole manewru w środku pomocy, ale na lewej obronie wciąż jest problem. Fot. Dorota Kułaga
W środę o godzinie 18 piłkarze Korony Kielce rozpoczną bardzo ważny wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław w 25. kolejce ekstraklasy. Dla walczącej o utrzymanie Korony każdy punkt jest na wagę złota. Po pauzie za kartki wracają Ognjen Gnjatić i Jakub Żubrowski, ale rener Mirosław Smyła nadal nie może wystawić optymalnej jedenastki.

- Początkowo wydawało się, że uraz Marcina Cebuli będzie poważny, ale USG nic nie wykazało. Jeśli zdrowie mu pozwoli, to w ciągu kilku dni powinien wrócić do treningu. Nie unikniemy karencji dla Adnana Kovacevicia, który musi pauzować za czerwoną kartkę w poprzednim meczu. Mamy nadzieję, że kara skończy się na jednym spotkaniu, bo była to sytuacja ratunkowa, taktyczna, nie było ostrego faulu. I nasza zmora, czyli lewa strona. Cały czas czekamy na Gardawskiego i Mileticia. Liczymy na to, że wrócą i będzie pole manewru na tej stronie. Piotrek Pierzchała ciągle leczy kontuzję kolana. Michał Gardawski nadal przechodzi rehabilitacje. Ci piłkarze są zawodowcami, żaden z nich nie przytył, ale musi być zgoda lekarza, że może wrócić do treningów - mówi Mirosław Smyła, trener Korony.

- Żubrowski i Gnjatić wracają do wyjściowej jedenastki, nie podlega to dyskusji. Liczymy na nich, sami są głodni gry i pokazują to podczas treningu. Ognjen przygotowywał się w grach kontrolnych, w których wypadł bardzo dobrze. Ogniwa silne i wzmocnią nas na sto procent – podkreślił szkoleniowiec.

Kto zagra na lewej obronie? - Robimy wszelkiego rodzaju analizy. Utrudnia nam życie to, co się dzieje z naszymi podstawowymi lewymi obrońcami, przez co musimy te luki uzupełniać. Mamy dzisiaj wybór pomiędzy Pacindą a Szymusikiem, ale może być to ktoś inny. Naszym obowiązkiem jest radzić sobie na lewej, jak i na prawej stronie obrony. Znamy mocne strony Śląska Wrocław, więc musimy się mieć na baczności – dodał.

POLECAMY RÓWNIEŻ:
[tabela]
[tr]
[td sz=300]

Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny

[/td]
[td sz=300]

Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]

[/td]
[/tr]
[tr]
[td sz=300]

Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!

[/td]
[td sz=300]

Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Korona Kielce gra ze Śląskiem Wrocław. Wracają Gnjatić i Żubrowski, wypada Kovacević, Gardawski i Miletić nadal nie do gry [WIDEO] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24