Kuras: Dużo grania piłką, strzałów z dystansu, sytuacji

Sandecja.pl
Mariusz Kuras
Mariusz Kuras Albert Szczerba
– Piłkarze mają obóz w kościach, ale w sparingu nie było tego widać – mówi trener Sandecji Mariusz Kuras, po przegranym spotkaniu z GKS-em Bełchatów.

Jak ocenia Pan mecz z Bełchatowem?



Z wszystkich dotychczasowych był to najlepszy sparing w naszym wykonaniu. Dużo grania piłką, strzałów z dystansu, sytuacji bramkowych. Patrząc na grę trzeba być zadowolonym. Wynik jest taki jest. Z gry i formy piłkarzy w tym dniu jestem zadowolony.



Na ile procent ma Pan już w głowie ułożoną pierwszą jedenastkę na pierwsze ligowe spotkanie?



Myślę, że na 70 procent. Odpowiem jednak inaczej – Tworzymy fajną grupę. Jest rywalizacja. Oprócz tego, że ciężko pracujemy, to jest bardzo miła i fajna atmosfera. Trenujemy trzy razy dziennie. Myślę, że piłkarze mają obóz w kościach, ale w sparingu z Bełchatowem nie było tego widać. Z tego się cieszę. Tak samo jak z tego, że urazów jest mało. Nie ma co jednak chwalić dnia przed zachodem słońca. W sobotę o 12.30 Marcin Chmiest miał powtórzone USG i w sparingu z Olimpią Grudziądz w jakimś wymiarze czasowym powinien pojawić się na murawie.

Dla Pana był to powrót do Bełchatowa.

Mieszkałem tam siedem lat.Trochę życia zostawiłem. Mam w tym mieście przyjaciół. Było miło zobaczyć, jak stadion się rozbudował. Taką bazę chciałby mieć każdy klub. 


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24