Sprawiliście dziś dużą niespodziankę swoim kibicom, bo chyba tak trzeba powiedzieć, gdy lider nie potrafi pokonać outsidera.
To prawda. Choć bardziej sprawiliśmy radość sobie, bo nie mamy zbyt wielu kibiców. Dziś wyglądało to tak, że postawiliśmy autobus w bramce i na szczęście nic nie wpadło.
Pod koniec zrobiła się nerwowa sytuacja. Czy wynikało to z tego, że za wszelką cenę chcieliście obronić się przed porażką?
Nie oszukujmy się - jesteśmy ostatni w tabeli. Dla nas ten punkt był na wagę złota. Mamy jedno oczko więcej, walczymy dalej.
Mieliście takie założenie, żeby grać na zero z tyłu?
Tak, bo zwykle, jak tracimy bramkę, to szybko się rozklejamy. Gdy mamy zerowe konto z tyłu, to gra obronna wychodzi w miarę dobrze. Mieliśmy swoje okazje, mogliśmy się pokusić o zwycięstwo.
Zabrakło wam wiary, że można zdobyć tu trzy punkty?
Na pewno, tak. Ale powtarzam - jesteśmy w takiej sytuacji,że nawet punkt jest na wagę złota dla nas.
No właśnie. Dlaczego właściwie KSZO jest ostatnie w tabeli? Macie przecież doświadczonych zawodników, choćby pan jest byłym reprezentantem Polski.
Oczywiście, że tak, ale nas jest czternastu gotowych do gry. Nawet trzynastu. Puchar Polski, liga - nie jest to łatwo obskoczyć na, tak na prawdę, wodzie z kranu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?